Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Prezentacje

Odpowiedz  Pokaż cały wątek
Temat: Re: Coelogyne lactea
Autor: Romuald Kosina
E-mail: kosina@biol.uni.wroc.pl
Data: niedziela, 6 maja 2007 15:54:33
Witam Wszystkich!!!!!
Dopiero dzisiaj zauważyłem tę "zażartą" dyskusję nt. wymawiania nazw roślin. Chcę powiedzieć, że w "rasowej" łacinie (dawnej, dawnej) każde C z samogłoską wymawiano jak K. Specjaliści od łaciny próbują powrócić do tej zasady obecnie, ale przyzwyczajenia, rzecz oczywista. Próby nadawania storczykom nazw polskich są skazane na niepowodzenie biorąc pod uwagę liczbę gatunków, rodzajów, itd., ale niektóre takie nazwy mają, z tym, że zastosowanie, jak napisano, tylko lokalne (czyli u nas). Nie widzę najmniejszego powodu, nawet gdyby nie wiem jakie komisje mi tego dowodziły, żeby nazwę pochodzącą np. z języka chińskiego czytać po łacinie. Tutaj kłóci się to ze zdrowym chłopskim rozumem. To, że ogólnie mówi się, że roślinom nadano nazwy łacińskie, nie oznacza istnienia licznych wyjątków. Tymi wyjątkami są nazwy roślin pochodzące z greki lub innych języków, ale i od nazwisk, ale i od nazw geograficznych, itd. Zatem, dla mnie Coelogyne w wymowie, to kelogyne, ze względu na pochodzenie z greki, ale jeśli się ktoś uprze, to i tak wyjdzie kelogyne, jeśli przeczytamy to w "tradycyjnej" (łacinnicy uważają, że bardziej poprawnej) łacinie.
Pozdrawiam serdecznie!!!!!!
Romek

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl