Witajcie Śledzę Wasze forum już od pewnego czasu i tak sobie w ukryciu podziwiam Wasze kolekcje... Ja storczyki mam (bo trudno nazwać to hodowaniem ) od jakichś 2 lat... ale zakochana w nich jestem dłużej W każdym razie dziś sama postanowiłam się odezwać, przywitać i zapytać Was o 2 rzeczy
1 kwestia: Powiedzcie, czy ten zwierzaczek to Paphiopedilum fowlei? Kupiłam go ostatnio, tylko, że pani była jakaś niedoinformowana, a etykietka zniknęła...
Następna kwestia: czy na Waszych falkach, na pędach kwiatowych wyrastają liscie? Wygląda to tak:
Pani Aniu!
Niedawno Pan Jerzy Dziedzic wypowiedział się w kwestii nazw mieszańców - przychylam się do Jego opinii - rzeczywiście mieszańcy paphiopedilum są tysiące i tak naprawdę trudno jest ze 100 % pewnością określenie nazwy Pani sabotka - na pewno ma geny seledynowego paphiopedilum maudiae, z pewnością Pani roślina ma również inne geny.Myślę, że najważniejsze jest to - że ładnie kwitnie i jest zdrowy.Jeżeli chodzi o wyrastające liście z łodygi u falenopsisa - może się to zdarzyć - gdyż są to po prostu krzyżówki hodowlane i różne geny mogą nam spłatać jakiegoś "psikusa" - różne anomalie zdarzają się również w przypadku kwiatów(np. brak warżki, inny kolor płatków) - pozdrawiam serdecznie z Kielc -Jarek.
Nie sposób powiedzieć. Wygląda jak dziesiątki (setki?) innych albinotycznych paphiopedilów... Nawet nie sposób powiedzieć, czy to gatunek, czy hybryda...