Autor: |
PESTKA@ |
E-mail: |
|
Data: |
sobota, 6 września 2008 13:24:15 |
Obejerzalam sobie parapecik mirki i szczerze sie zastanawiam czy nie kupic skrzynek chociaz na jedno okno ,ktore z takim uporem upodobaly sobie moje koty uchornilo by to przed notorycznym ladowanie na podlodze i lamaniem sie łodyg kwiatowych.Doniczki mam postawione na tacce z keramzytem ,co nie jest stabilne i każdy ruch powoduje tornado jak w domino co mnie doprowadza do szału Chociaz to ma tez dobre strony ,bo korzenie są często,,badane,, |
|
|