na naszej ostatniej wystawie pojawiło się - chyba po raz pierwszy - prześliczne Dendrobium virgineum. Chyba nikt nie wątpi, że jest u mnie .
Wczoraj przetłumaczyłam arkusz uprawy i jest już dostępny w "Storczyki od A do Z" . Wynika z niego, że to baaardzo ciepłolubny storczyk i obawiam się, że tak wysokich temperatur to u mnie nie doświadczy... .
I kilka zdjęć. Ta odmiana kolorystyczna to Dendrobium virgineum 'Red Veined'.