Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Zostawić czy rozłączyć?
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agnieszka
E-mail:  
Data: poniedziałek, 14 sierpnia 2006 10:07:14
Mój storczyk phalek po ataku zgnilizny bakteryjnej 2lata temu ledwo przeżył,został tylko jeden lisc,ale wypuścił obok nową roślinke,która teraz po wielu m-cach przekwita.
Chce przesadzic phalka do nowej wiekszej doniczki bo 2lata juz minęły,korzenie wychodzą i zastanawiam sie czy rozłączyć "roślinę mateczną(jak to nazwać inaczej?)" do nowej doniczki.
Czy ktoś miał podobny przypadek i czy roślina ta przeżyje i moze wypuści kolejne "dziecko"-ma jeden zdrowy liść i od 2 lat ma sie świetnie.
Bardzo proszę o pomoc
Agnieszka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Romuald Kosina
E-mail: kosina@biol.uni.wroc.pl
Data: poniedziałek, 14 sierpnia 2006 11:11:16
Agnieszko, raczej rozłączyć. Dzieci nie mogą być stale z rodzicami :-). To jest normalna procedura przy wegetatywnym rozmnażaniu wszystkich roślin. Trzeba tylko pozwolić po rozdzieleniu zaschnąć ranom. Zapobiegnie to łatwej infekcji.
Romek

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agnieszka
E-mail:  
Data: poniedziałek, 14 sierpnia 2006 12:09:51
Zazwyczaj posypuje "rany" węglem leczniczym sproszkowanym.
Ale czy jest taka możliwość, że "matka" wypuści kolejną roślinke?Ja bym bardzo chciała, ale czy myślisz,że to możliwe? czy raczej mam sie spodziewać że ten phalek zmarnieje?
A co mam zrobić z korzeniami, które napewno będą poplątane, poobcinać je?
Czytałam kiedyś że przed rozdzieleniem należy korzenie dobrze opłukać pod wodą i pozwolić przeschnąć a dopiero potem wkładać do nowego podłoża-nigdy tak nie robiłam ale czy jest to koniczne w tym przypadku?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Romuald Kosina
E-mail: kosina@biol.uni.wroc.pl
Data: poniedziałek, 14 sierpnia 2006 14:47:15
Agnieszko, chyba Twoje kolejne pytania są skierowane do mnie, więc coś piszę. Ten węgiel to dobry pomysł. Zdrowych korzeni na pewno nie należy obcinać i, jeśli nie będzie możliwe ich bardzo ostrożne rozplątanie, a przecież często się zrastają ze sobą welamenem, należy nie rozdzielać i tę dużą roślinkę posadzić w większej doniczce. Przed rozdzielaniem korzeni należy całość namoczyć, korzenie stają się elastyczne i łatwiej je rozplątać. Z Toba jest trochę tak, jak z początkującym chirurgiem, który nie wie czy już kroić pacjenta. Tutaj praktyka czyni mistrza i Ty takim się staniesz.
Pozdrawiam serdecznie!!!
Romek
P.S. Agnieszko, jeśli piszesz list do kogoś, to zawsze umieść z przodu zwrot wprowadzający, w którym jest identyfikacja tej osoby. Tak będzie lepiej. :-)))

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agnieszka
E-mail:  
Data: środa, 16 sierpnia 2006 07:53:37
Romku dziękuje za wskazówki.
Jak juz całkiem przekwitnie moj kwiatek to zamienie się w chirurga-mam nadzieję że pacjent przeżyje
I poinformuję o moich poczynianiach.
Pozdrawiam
Agnieszka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Romuald Kosina
E-mail: kosina@biol.uni.wroc.pl
Data: środa, 16 sierpnia 2006 14:40:28
Agnieszko,
powodzenia!
Romek
P.S. I zawsze możesz zapytać!

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl