Wiadomość

Grupa: Zupa storczykowa

Temat: problem z phalaenopsisem

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Kuba

E-mail:

jakel1@wp.pl

Data:

czwartek, 25 maja 2006 21:44:52

Na jednym z moich storczyków 6 miesięcy temu pojawiły się dziwne plamy-próbowałem rozszyfrować, jaka to mogła być dolegliwość, ale nie udało się. Wszystkie z fotografii, dotyczących chorób storczyków w jakimś stopniu przypominały objawy tego storczyka. Otóż na najmłodszym liściu znajdowały się czarnoszare plamki(podejrzewałem jakiegoś wirusa, bądź grzyba). Nie mogłem dłużej patrzeć , jak ta niezwykle cenna dla mnie roślina się marnuje, więc postanowiłem usunąć liść. Teraz roślina zatraciła stożek wzrostu. Oglądam ją codziennie i niedawno zaobserwowałem takjakby wyrastający nowy liśc. Czy moja roślina ma szanse przeżyc???Czy ten liśc może normalnie wyrosnąć??

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Basia Bawej

E-mail:

Data:

piątek, 26 maja 2006 15:39:40

Witam. Wydaje mi się, że Pana roŚlinka ma duże szanse na przeżycie. Kilka razy raenimowałam już takie falki ( kupione na przecenach) i wydaje mi się, że jeżeli korzenie są zdrowe to z czasem wyrośnie nowy, zdrowy liść. Prosze popatrzeć na system korzeniowy w jakim jest stanie. Pozdrawiam Basia

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Kuba

E-mail:

Data:

piątek, 26 maja 2006 17:36:51

Jeżeli chodzi o system korzeniowy to jest w doskonałym stanie, korzenie są grube, szarozielonkawe. Mam nadzieję, że roślinka przeżyje. Ten phalaenopsis ma duże, białe kwiaty nakrapiane ciemnoróżowymi plamkami. Fajnie byłoby jeszcze raz je zobaczyć.
dziękuję za informacje, pozdrawiam Kuba

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Basia Bawej

E-mail:

Data:

piątek, 26 maja 2006 22:49:46

Ja też czasem usuwam cały liść ze storczyka jeśli nie jestem w stanie zdiagnozowac co mu jest. Czasem lepiej poswięcić jeden listek niż całą roślinkę. Na przypadłości grzybowo - wirusowe polecam lek o nazwie CITROSEPT kupowany w aptece. Poleciła mi go znajoma i powiem, że jest skuteczny.

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Kuba

E-mail:

Data:

sobota, 27 maja 2006 21:10:36

Tak kwitł mój phalaenopsis-oczywiście zanim zachorował.