Autor: |
Grażyna Siemińska |
E-mail: |
g.sieminska@chello.pl |
Data: |
wtorek, 23 maja 2006 16:32:53 |
Witam,
Ja nie zauważyłam przenoszenia się tego świństwa z rośliny na roślinę, może na szczęście, bo bywa że stoją obok siebie...
Gdzieś, kiedyś, czytałam (ot, skleroza ), że może to być efektem przedawkowania pestycydów w fazie siewek. Przeczy temu jednak post pewnej Amerykanki (http://www.geocities.com/tlswilso/Phal_problems_2-15-04.html), u której takie samo zjawisko wystąpiło między innymi na egzemplarzu, który od 15 lat miała w domu. A "choroba" pojawiła się nagle...
I dalej nic nie wiemy, kuracja tetracykliną też nic nie dała
Pozdrawiam,
Grażyna |
|
|