Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Połamane korzenie phalaenopsisa
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marek
E-mail:  
Data: wtorek, 9 maja 2006 00:18:51
Witam!

Dziś zabrałem się za przesadzanie kupionego niedawno phalaenopsisa, okazało się ze większość korzeni jest połamanych, trzymają się tylko na wewnętrznym rdzeniu korzenia (jakby dość gruba nitka w środku korzenia), zastanawiam się czy je w ogóle nie obciąć? Po podlaniu robią się zielone, ale martwię się że mogą zgnić... Phalaenopsis ma jeszcze kilka zdrowych niepołamanych korzeni powietrznych... Dziękuję za porady, pozdrowienia!

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marzena L.
E-mail:  
Data: wtorek, 9 maja 2006 00:41:24
Mozna odciac podejrzane korzenie, roslinie nic nie bedzie tym bardziej,ze ma rowniez korzenie zdrowe.
Proponuje odciac co trzeba, zostawic rosline 2-3 dni BEZ podloza, pozniej normalnie posadzic w LUZNE podloze,powinno byc sporo pustych przestrzeni w doniczce.
Zakladam,ze zasady podlewania sa Panu znane.Prosze tylko uwazac aby w trosce o "nieprzelanie" rosliny nie zasuszyc.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Iza
E-mail:  
Data: wtorek, 9 maja 2006 08:19:45
A miejsce przecięcia posypałabym węglem lub cynamonem.
Pozdrawiam,Iza.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marek
E-mail:  
Data: wtorek, 9 maja 2006 13:03:54
Witam!

Już po operacji, złamane korzenie odcięte (chociaż przy niektórych się wahałem, złamane były ale od miesiąca nadal zielone), miejsce cięcia posypałem cynamonem, teraz tylko niech sobie odpocznie kilka dni bez podłoża, potem planuję posadzić go w mieszance z Orchidskelpiku – orzech kokosowy, keramzyt, węgiel drzewny... Zobaczymy co będzie...

Dziękuję za porady, pozdrowienia!

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl