Wiadomość

Autor:

Maria

E-mail:

Data:

sobota, 26 listopada 2005 07:54:08

Witam,
Nurtuje mnie pytanie dotyczące powstania i pochodzenia tego storczyka. Ma ładne i kwiaty i liście, kwitnie zawzięcie od września na zygzakowatych pędach, ale nic o nim nie wiem. Coelogyne speciosa znam i mam, ale Coelogyne affine chyba nie istnieje? W każdym razie nic takiego nie znalazłam. To jak wytłumaczyć nazwę tego storczyka?
Może Pan Jerzy (jeden lub drugi

] coś mi podpowiedzą?

Z pozdrowieniami,
Maria

Autor:

Witold Hanak

E-mail:

wit6xra@interia.pl

Data:

sobota, 26 listopada 2005 08:18:04

Nie jestem pewien, ale chyba należy to "x affine" traktować jako nieokreślonego krewniaka, czyli inną nieokreśloną Coelogyne...

Pozdrawiam
W.

Autor:

Jurek Błaszczyk

E-mail:

Data:

sobota, 26 listopada 2005 12:22:25

Z łaciny affinis - sąsiedni. Trzeba więc domniemywać, że "x" jest nieporozumieniem, bo to nie krzyżówka, a chodzi tu o często spotykane w importach (mam tego typu Coelogyne ze trzy)"Coelogyne speciosa like".
To zaledwie hipoteza, zresztą stworzona wspólnie z Jerzym na wrocławskiej wystawie.
W "The Genus Coelogyne" Claytona nic na temat tej rośliny nie ma.
Pzdr Jurek

Autor:

Maria

E-mail:

Data:

sobota, 26 listopada 2005 13:03:06

Panie Jurku, affinis to także spokrewniony, związany i pobliski (też mam słownik

)tylko że to w sumie niczego mi nie wyjaśnia. W dodatku jak Pan pisze storczyk jest, chociaż teoretycznie go nie ma. Interesujące.
Czyli pozostaje nam się nim cieszyć i traktować w uprawie jak Coelogyne speciosa

.
Dziękuję za podpowiedzi.

Z pozdrowieniami, Maria

jerzy.dziedzic@orchidarium.pl

Autor:

Jerzy Dziedzic

E-mail:

Data:

sobota, 26 listopada 2005 13:37:47

Jako "affine" są często określane nierozpoznane gatunki, które są "podobne" lub "spokrewnione" z innym gatunkiem. Na przykład Bulbophyllum affine macrobulbon oznacza nienazwany gatunek Bulbophyllum podobny do B. macrobulbon. Często "affine" jest skracane do "aff.", np. Coelogyne aff. massangeana (lub Coelogyne massangeana-like) oznacza nienazwany gatunek Coelogyne podobny do massangeana (taka roślina jest w ofercie indonezyjskiej).

Wynika stąd, że Coelogyne speciosa x affine to krzyżowka speciosa ze zbliżonym, ale nienazwanym, gatunkiem.

No chyba że to pomyłka w nazwie.....

Jerzy

Autor:

Maria

E-mail:

Data:

sobota, 26 listopada 2005 14:21:19

Super, Panie Jerzy! Już wiem wszystko

. Mam gatunek, albo bliżej nie sprecyzowaną krzyżówkę. Sprawdziłam na fiszce to 'x' zdecydowanie tam jest.
Nic to. Jakoś to zniosę. Ważne, że storczyk jest ładny i bez precyzyjnej nazwy.

Z pozdrowieniami,
Maria

Autor:

Maria

E-mail:

Data:

sobota, 26 listopada 2005 14:29:56

A tu zdjęcie pozwanego, żeby było wiadomo o czym mówimy

Z pozdrowieniami,
Maria

Autor:

Basia Bawej

E-mail:

duszka16@op.pl

Data:

sobota, 26 listopada 2005 15:22:00

Pani Mario, jest tak piękny, że prosze darować mu jego pochodzenie. Basia

Autor:

Maria

E-mail:

Data:

sobota, 26 listopada 2005 16:53:00

Pani Basiu, to nie jest kwestia dobre lub złe pochodzenie. Ja nie mam nic do hybryd i mam ich sporo. Jeśli starałam się czegoś więcej dowiedzieć o pochodzeniu tego storczyka to głównie po to, aby wiedzieć czego potrzebuje do szczęścia

Z pozdrowieniami,
Maria

Autor:

Jurek Błaszczyk

E-mail:

Data:

sobota, 26 listopada 2005 19:00:29

Hmmm... co Pani wie, Pani Mario, bo ja nic...

Ta moja kwitła podobnie:

Ale kwiat o wiele mniejszy od speciosy (tak z trzy razy), zupełnie inny też kształt listków wewnętrznych okwiatu, u C.speciosa wąskie :
Moja Coelogyne speciosa

A tu ciągle kwitnąca Coelogyne salmonicolor (do niedawna C.speciosa var. salmonicolor)

Jedyna wspólna cecha, to pojedyncze liście, przy czym to "UFO" ma je ciemnozielone wpadające w bordo, a nie jasnozielone.

Pośród 29 zarejestrowanych do 2001 roku hybryd Coelogyne takiej nie ma. Oczywiście, może to być hybryda naturalna...
Proponuję przyjąć, że ta Coelogyne należy do sekcji Speciosae, gdzie duża część gatunków (11/19) charakteryzuje się pojedynczym liściem. Rośliny z tej sekcji mają zbliżone wymagania - występują na wyspach od Sumatry do Wysp Salomona. Czyli uprawiać jak speciosa.

Jeszcze możemy poprosić Manuela, coby spróbował wyjaśnić tajemnicę tego UFO u producenta/importera, skądś je poprzywoził przecież

Pzdr Jurek

Dziś oznaczyłem w terenie pare niełatwych gatunków ptaszków, to o wiele łatwiejsze

Autor:

beata

E-mail:

prokopiuk@aster.pl

Data:

sobota, 26 listopada 2005 19:42:21

hmmm... gdzieś już widziałam te bordowe liście

muszę poszukać może było z nazwą....
no i znalazłam w encyklopedii u Jay Pfahl jako Coelogyne kelamensis
pozdrawiam
beata

Autor:

Jurek Błaszczyk

E-mail:

Data:

sobota, 26 listopada 2005 20:20:18

Ciekawy trop

kiedyś próbowałem nim pójść.

Liść C.kelamensis - tak, według opisu się zgadza - pojedynczy, 5-nerwowy,długość 10-13cm. Szerokość nie bardzo - Clayton podaje 3,6-4,3cm.

Tylko czemu te, te... affine zakwitły

Kwiat - nie, zupełnie inna warżka.

Występowanie: kelamensis - Borneo, Kalimantan, speciosa - Jawa... Jak to się pokrzyżować przez morze

Na dodatek kelamensis to sekcja Moniliformes, więc żadna "affine" wobec C.speciosa

Poddaję się

Pzdr Jurek

Autor:

beata

E-mail:

prokopiuk@aster.pl

Data:

sobota, 26 listopada 2005 20:38:30

no tak ... a już myślałam że coś w pobliżu...
eeeeetam... ważne że tak ładnie Wam kwitną i mają takie piękne liście.
A jak kwitną to i z uprawą im dogodziliście.
Pozdrawiam
beata

Autor:

Maria

E-mail:

Data:

sobota, 26 listopada 2005 21:25:18

Niezła zagadka, nie ma co. Nie dość, że niczego konkretnego nie wiemy, to w dodatku przyjdzie mi teraz jeszcze polować na tą Coelogyne salmonicolor

. Całe szczęście, że zima za oknem hamuje zakupowe zapędy.
A co do ptaszków, to latem musiałam nauczyć się je rozpoznawać, żeby nie świecić oczami przed takim jednym miłośnikiem, który uparł się je u mnie fotografować do swojej książki.

Z pozdrowieniami,
Maria

Grazyna.Sieminska@poczta.neostrada.pl

Autor:

Grażyna Siemińska

E-mail:

Data:

sobota, 26 listopada 2005 21:46:23

Na stronie http://www.coelogyne.net/Coelogyne_Hybrids.html jest ta piękna hybryda

, ale nie ma wyjaśnienia jej pochodzenia

COELOGYNE HYBRIDS

Hybrid -------- Seed Parent ---- Pollen Parent ---- Originator ---- Date of registration

not registered ---- speciosa ---- affine --------------? -------------?

Pozdrawiam,
Grażyna

Autor:

Jurek Błaszczyk

E-mail:

Data:

sobota, 26 listopada 2005 22:02:38

"piękna hybryda"
Hehe... Noemi Frank przepytałem już dawno, niestety od roku nie działa jako kelogyne-fanka. Wzięła tę "hybrydę" z tego "iksa" na etykiecie

Pzdr Jurek

Autor:

Piotr Markiewicz

E-mail:

Data:

czwartek, 4 marca 2010 10:37:13

Coraz wiécej grzebie w tym rodzaju, i natknáem sié na taká informacjé z jedna z hybryd - lentiginossa x affine, okazala sie lentiginossa z C. incrassata lub ewentualnie monilirachis. Tak wiec w tym przypadku patrzac na liscie to mogloby miec rowniez sens i ta krzyzowka okazac sie spoeciosa z incrassata.

Pozdrawiam

Autor:

Maria

E-mail:

Data:

czwartek, 4 marca 2010 11:26:49

No, no. Powrót do wątku sprzed 5 lat, to się nazywa dociekliwość

Z drugiej strony- zupełnie nieświadoma byłam tego, że ta coelogyne jest ze mną już tyle lat. Rośnie, kwitnie i ma się wyśmienicie

Z pozdrowieniami, MM

Autor:

Jurek Błaszczyk

E-mail:

Data:

czwartek, 4 marca 2010 16:34:25

Piotrek, odpocznij trochę

Ta roślina jest nierozwiązywalna, gdzieś czytałem taką hipotezę, że w uprawie pojawiła się jako Coelogyne sp., ktoś mało rozsądny rozwinął "sp." to na speciosa, ktoś stwierdził, że to nie speciosa i mało rozsądnie dodał affine (bo jaka ona "affine" do speciosa

), i wreszcie ktoś zrobił ostatni krok, dodając iksa, tworząc krzyżowkę speciosa x affine, choć gatunku affine nie ma

Ta hipoteza zdaje mi się bardziej prawdopodobna od Twojej

A Pani Marii gratuluję, moja wycofała się w po trzech latach

Pzdr Jurek