Autor: |
Andrzej Cichocki |
E-mail: |
acado@wp.pl |
Data: |
niedziela, 13 listopada 2005 10:31:59 |
W lipcu bieżącego roku stała się tragiczna rzecz mojemy Phalaenopsisowi. Wstyd ( ) się przyznać, ale nie udało mi się upilnować roślinożernego zwierzaka, który posilił się kwiatami i częścią liści roślinki, w tym uszkodził wstożek wzrostu. Od tego czasu roślina wyrażnie nie obumierała, korzenie wręcz powolutku, ale widać, że rosły, a pęd kwiatowy obgryziony od góry był ciągle zielony. W ostatni czwartek (10.11), po powrocie z łódzkiej wystawy zauważyliśmy (nawet nie ja tylko znawca orchidei), że w czwartym od dołu oczku pojawiło się coś, czego nie potrafimy na tym etapie rozpoznać. Czy jest to keiki, czy nowy pęd kwiatowy. Mamy nadzieję, że pomożecie nam Państwo zidentyfikować to zjawisko. Andrzej

|
|
|