Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Miodowa rosa
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail:  
Data: środa, 3 sierpnia 2005 18:55:05
Witam ,
gęsta, lepka "rosa" wraca jak "temat rzeka".
Może ktoś z Państwa wie - dlaczego powstaje i po co "miodowa rosa" na pędach kwiatowych, na pochewkach kwiatów, i jeszcze gdzieś tam?
Kadry z ostatnich zdjęć pokazujące "miodową rosę" na moich roslinach.


Ascocenda Chocolate Sunrise - kwitnie drugi raz w tym roku, "miodowa rosa" nie spowodowała szkody.





Vanda denisoniana - zakwitnie po raz pierwszy u mnie, pąki rowijają się prawidłowo.




Phalaenopsis cornu-cervi - kwitnie i na starych pędach i dwóch nowych.

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Małgorzata Lempert
E-mail: golem19@o2.pl
Data: środa, 3 sierpnia 2005 19:44:16
Przyczyn powstawania tej rosy nie rozwikłam, ale zjawisko to występowało u mnie na innych roślinach (np. filodendron) w czasie kiedy po dłuższej, suchej pogodzie zbliżały się opady deszczu. Na storczykach nie zdążyłam zauważyć jakiejś prawidłowości, ale czy to nie jest "pozbywanie" się nadmiaru wody z rośliny (w jakich charakterystycznych warunkach)A może jest to skutek silnego turgoru w czasie najintensywniejszego wzrostu (może wydobywa się z tych delikatniejszych miejsc - rozgałęzieniach pędów)?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Joanna Olszewska
E-mail: ajo11@op.pl
Data: środa, 3 sierpnia 2005 20:14:54
Witam,

Pani Ewo gratulacje za piękne fotki ukazujące zaniepokojonym
forumowiczom zjawiskowe krople.U mnie też jest ich wiele ,a katleja
płacze wszędzie- na końcach płatków, na pędzie i każdym łączeniu
segmentów aż cieknie po pędzie kwiatowym.
Jeżeli chodzi o powody to ja skłaniam się do wersji nektaru
z nektarników tzw.pozakwiatowych i poglądu że są miejscem wydzielania
nadmiaru cukrów z intensywnie rosnących części roślin.Faktem jest
że nektar jest wabikiem dla mrówek i os- ja marszruty obserwuję
w swoim ogrodowym orchidarium,gdzie mają blisko mimo zapór ,
a wędrówki uskuteczniają jakby w poszukiwaniu zdobyczy mniejszych
złapanych na lepką ciecz.Właśnie jestem po inspekcji kwiatów
i wężykiem przeszła gwardia po świeżo rozłożonych płatkach
brassocattlei.Bez szkody na szczęście
Oczywiście trzeba obserwować czy przypadkowe inne szkodniki
nie próbują opanować roślin w tym newralgiczym????dla kwiatów
okresie.
Nie bez znaczenia jest dla roślin zmiana ciśnienia,mniej
wilgotność w tych momentach -tak zauważyłam.

Dla mnie objawy kropel nektaru pozostaną oznaką witalności
a z tym wiąże się funkcja nektaru jako czynnika wabiącego dla
dokonania zapylenia rośliny w naturze.

Teoria nektaru opisana jest str.68-69 w książce K.Oszkinis
"Storczyki"i dzisiejsze posty dały okazję do przejrzenia
tych teorii.To tak na marginesie przypomnienie i wskazanie osobom
zainteresowanym materiałów żródłowych ,szczególnie tym rozpoczynającym
przygodę ze storczykami .

Pozdrawiam serdecznie
Joanna O.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Rysia
E-mail:  
Data: piątek, 5 czerwca 2009 18:51:24
Na moim storczyku też jest taka rosa.Ale bym sie skłoniła że to raczej zła oznaka. Pojawiła sie najpierw na lisciach potem znikła a teraz jest przy pączkach które uschły. Pączki mają może 5 mm i są uschniete. Ocalał tylko jeden i nie ma przy nim kropelek. Storczyk jest w stanie ogólnym dobrym. Wypuścił ogromne pedy od łodygi, nowe korzenie i liście. Zadnych pasozytów nie widzę no chyba że są bardzo małe.
A może te pączki uschły z innego powodu a rosą jest efektem uschnięcia. Nie wiem. Może ktoś wie?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: kamill
E-mail:  
Data: piątek, 5 czerwca 2009 20:36:39
te słodkie krople na pędach kwiatowych są rodzajem wabika dla owadów mojej kambrii te krople są obfite i widziałem na niej jakieś pszczoły może im posmakowało

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl