|
Autor: |
Marta |
|
E-mail: |
|
|
Data: |
poniedziałek, 13 czerwca 2011 10:27:28 |
Rozpatrujemy oczywiście tylko wody pozbawione CO2.
W przeciwnym przypadku korzenie się uduszą i będzie to koniec rośliny. Podtrzymuję że poniżej 600mg/dm3 i od wieeelu lat stosuję takie wody ale jak napisałam z stężeniem Ca<80mg/dm3. Najczęściej tedy magnezu też jest mało bo te pierwiastki ,,razem chodzą,,. Woda wtedy jest miękka do średniotwardej, o twardości ~8 w stopniach niemieckich licząc. Nie będę tu wstawiać popisów zawodowych z zakresu hydrogeochemii i nadmiernie rozwijać tematu, przeliczeń, czy współczynników.
Teraz np. kupiłam wodę ,,Cristal,, z mineralizacją ogln. 462mg/dm3 i Ca+2 aż 95,99mg/dm3 ale za to ma tylko Mg+2 0,869mg/dm3 oraz tylko SO4-2 - 13,2mg/dm3. Reasumując ważne aby woda miała mało wapnia, magnezu, siarczanów i pH lekko kwaśne oraz wody najlepiej zmieniać.
W niektórych rejonach kraju występują wody o podwyższonym stężeniu chrorków - te też mogą być szkodliwe, pomimo tego że woda będzie miękka. Po prostu etykiety trzeba czytać i myśleć.
Kiedyś nawiozłam z terenu dużo wody z granitów karkonoskich, prosto spod ziemi, z całą tablicą Mendelejewa, prawie pewna byłam że będzie miękka i była ale z stężeniem Fe ogln. aż 5-10mg/dm3! Suma składników stałych ~500mg/dm3, pH~6. Wyniki analiz otrzymałam po 2-ch miesiącach. Tragedii nie było lecz musiałam podlewać przez namaczanie w wodzie zdemineralizowanej. Jedna taka sesja wyługowała nadmiar Fe.
Proszę mi podać nazwę wody źródlanej (d. stołowej) o mineralizacji ogln. ~200mg/dm3 i gdzie jest butelkowana. Będę szukać takiej w moim mieście.
Jedyny kłopot jaki miałam z korzeniami wystąpił po zastosowaniu nawozu Agrekol.
Marta |
|
|
Grupa: