Autor: |
Mariola |
E-mail: |
|
Data: |
niedziela, 14 listopada 2010 23:26:06 |
Storczyka przesadziłam we wtorek, usunęłam część korzeni, bo niektore były "spróchniałe" i po dotknięciu dosłownie się sypały jak proszek. Po prostu je delikatnie wycięłam , na tyle ile się dało. Oczywiście nie wszystkie. Nie wiem jak wyglądają zdrowe korzenie dendrobium. Niektóre z nich były białe, a niektóre lekko brązowe, ale "dość twarde". Po przesadzeniu podlałam wodą ,oczywiście nie za duzo, tak jak radziła Pani Grażynka. Gdybym go nie podlała, to na pewno by padł z braku wody, skoro juz był odwodniony. Wczoraj odpadł jeden liśc i wtedy zobaczyłam tego robala. Dzisiaj bylo ponowne podlewanie i zaniepokoiły mnie malutkie czarne kropki, dlatego ponownie obejrzałam roslinkę pod lupą i po zdrowym liściu spacerował nieproszony gośc. W związku z tym do podłoża włożyłam Provado. Zobaczę, jak storczyk bedzie silny, to myślę, ze przezyje. Jak się wzmocni i ponownie zobacze robactwo, wtedy zastosuję oprysk, tylko jaki? Na jakiego szkodnika? Jakiej firmy?
Wszystkim z Państwa dziękuję za cenne uwagi.
Pozdrawiam Mariola |
|
|