Autor: |
Jerzy Dziedzic |
E-mail: |
info@orchidarium.pl |
Data: |
czwartek, 29 lipca 2010 11:53:53 |
Najpierw cytat z działu dla początkujących:
Po przekwitnięciu, gdy wszystkie kwiaty opadną, a pęd kwiatowy uschnie, można go wyciąć dość nisko, uważając jednak, aby nie uszkodzić liści. Jeśli łodyga nie uschnie, może powtórzyć kwitnienie i to zarówno na końcu istniejącej łodygi, która się wydłuży, jak i wypuszczając boczną łodygę kwiatową z któregoś z dolnych węzłów. Kwitnienie wtórne może być równie obfite, co pierwotne i dlatego łodygi Phalaenopsisa po zakończeniu kwitnienia zwykle się nie wycina, chyba że samoistnie zaschnie. Szczegółową dyskusję w kwestii "przycinać, czy nie przycinać - oto jest pytanie..." można znaleźć w sekcji FAQ Polskiego Towarzystwa Miłośników Orchidei.
Czyli, JEŚLI ŁODYGI KWIATOWE ZASCHŁY, nic już z nich nie wyrośnie i można je wyciąć. Natomiast roślina znowu wypuści w przyszłości (zwykle wiosną lub jesienią) od podstawy nowe łodygi kwiatowe, które zakwitną.
Phalaenopsis wypuszcza nowe łodygi kwiatowe sam, zwykle bez szczególnych zabiegów, czyli wystarczy standardowa uprawa.
Pozdrawiam,
Jerzy |
|
|