Autor: |
marzena |
E-mail: |
m-sowka@tlen.pl |
Data: |
środa, 28 kwietnia 2010 09:59:52 |
Żabko moja droga stokrotne dzięki jest identyczne okazało się więc, że mam w domku zygosepalum 
Pani Marto nikt nikogo nie zmusza do odpowiedzi na pytanie zadane na forum, tymczasem mam wrażenie, że odpowiada Pani tylko po to by pouczyć zupełnie nie pomagając.. Skoro nie chce się Pani pisać, po co to w ogóle robić i zajmować sobie czas.. Chyba że sprawia Pani przyjemność kiedy inni czują się niekomfortowo - patrz prośba Pani Kasi o pomoc z cieknącym pędem.. po co marnować swój czas Pani Marto? A skoro już go Pani marnuje, może wartoby w tej samej ilości słów odpisać Pani Kasi na pytanie?I myślę że pierwszym krokiem jaki robi każde z nas chcąc poznać tożsamość rośliny to jej wygooglanie.
Odpowiem teraz w Pani stylu (może przykład do Pani przemówi) Pani Marto, w jakim celu biegać z kwiatkiem do komputera czy z komputerem do kwiatka? Istnieje coś takiego jak zdjęcia. Wystarczy pstryknąć aparatem i kabelkiem przenieść do komputera.. (to tak najdelikatniej..) możnaby napisać przecież "pstryknąć poprzez naciśnięcie przycisku po prawej stronie aparatu, zwykle jest on u góry" I tak właśnie też można, tylko po co?
Nikt nie zmusza Pani do wypowiedzi.
Żabciu serdecznie Ci dziękuję!!! |
|
|