|
Autor: |
Michał Czarnecki |
|
E-mail: |
misiek422@gmail.com |
|
Data: |
piątek, 16 kwietnia 2010 13:00:55 |
Hmmm... długo zastanawiałem się, co może dolegać Pani Dendrobium. Takie warunki powinny odpowiadać temu gatunkowi, który pochodzi z ciepłych, wilgotnych siedlisk, a warunki w ciągu roku ulegają tylko niewielkim wahaniom. Oto moje typy: a-zagłodzenie; liście żółkną, bo roślinie brakuje substancji odżywczych; b-roślina była narażona na przeciągi i ją "przewiało"; c (do tego skłaniam się najbardziej)-jeśli Dendrobium rośnie w doniczce, korzenie mogły zgnić; miniaturki, do jakich należy D. aberrans, trzeba koniecznie uprawiać zamontowane na korze. Temperatura w porządku, nasłonecznienie raczej też, wilgotność-najlepsza byłaby ok. 80 %, ale 70 to też przyzwoicie. Pozdrawiam, MC  |
|
|
Grupa: 
Dwa listki na dwóch różnych psb jest ich razem 6 zrobiły się żółte choć nie straciły turgoru, korzenie jak na mój gust wyglądają w porządku. Uprawa u mnie - niestety jeszcze na parapecie (orchidarium w budowie) południowo-zachodnim w szklanej kuli w warstwie spagnum pod którą znajduje się keramzyt do 1/3 zalany wodą. okna są zastawione z zewnątrz dwustronnie matowioną pleksi ale tylko wtedy kiedy jest "czyste słońce" gdy jest za chmurami nie stawiam tych ekranów. Pilnuje żeby spagnum nie wysychało na tzw "wiór" tylko żeby bylo stale choć lekko wilgotne.. Zamgławiam minimum raz dziennie rano - dość często zdarza się, że też po południu.. Temperatura min. 17 w nocy do ok 27 stopni w dzień. Na pewno kuleje wilgotność choć w samej kuli nie mierzyłam w pokoju jednak panuje 60% w porywach do 70%
Sceptycznie podchodzę do umieszczania storczyków we wszelkich szklanych pojemnikach tego typu, jak np. akwarium czy szklana kula, jeśli nie ma odpowiedniej wentylacji.