Wiadomość

To jest prawdopodobnie Paphiopedilum charlesworthii.
Można o nim poczytać w storczyki A-Z.
Tu inna fotka dla porównania, http://eorchids.org/orchids/paph_charlesworthii.jpg ale to raczej to.
No i oczywiście gratuluję! Moje paphiopedilum coś mnie nie lubią, ale inne storczyki mi to wynagradzają

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Piotr Markiewicz

E-mail:

Data:

niedziela, 21 marca 2010 22:31:08

To napewno nie jest charlesworthii, choć całkiem możliwe, że dołożyło swoich genów do tej ładnej krzyżówki.

Pozdrawiam

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Martin

E-mail:

i.m1@op.pl

Data:

niedziela, 21 marca 2010 22:48:34

Też tak myśle. To jest jakiś mieszaniec, ale cieszę się że doprowadziłem go do kwitnienia. Zajęło mi to około roku. Warto było.

Pozdrowienia dla forumowiczów

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

marek

E-mail:

m.siwik@wp.pl

Data:

niedziela, 21 marca 2010 23:21:20

charlesworthii ma tak wielki żagielek że przytłamsza całą resztę kwiatka. kiaty ( u mnie przynajmniej ) są tak ciężkie, że bez podpory kładą się na podłoże. Ale bardzo ładny ten papek.

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Michał Czarnecki

E-mail:

misiek422@gmail.com

Data:

niedziela, 28 marca 2010 00:58:06

Moje gratulacje, choć między Bugiem a prawdą kwitnienie nigdy nie jest naszą zaslugą, lecz łaską naszych roślin

A tak na marginesie-wszystkie moje Paphiopedium uprawiam w doniczkach z podstawką, a na podstawce zawsze woda, do tego Sphagnum i skorupki jajek-rosną świetnie. Jak będę miał zdjęcia, wstawię. A ta roślinka to hybryda NOID (niezidentyfikowana, przynajmniej ja nie wiem, co to za jedna). Pozdrawiam

Powrót do grupy