Autor: |
Marta Uścieńska |
E-mail: |
martusc@o2.pl |
Data: |
poniedziałek, 1 marca 2010 18:11:51 |
Boję się glinianych doniczek bo mogą zawierać zarodniki grzybów, mogą reagować z kwaśnym podłożem, a porowatość zachowują krótko. Jedyna jaką mam, służy kaktusowi, a jakąkolwiek używam, wcześniej wygotowuję w dużym garnku. Jeden plus mają doniczki gliniane: są ciężkie, stąd środek ciężkości jest nisko i są stabilne. Dendrobium nobile to roślina wysoka i łatwo o przewracanie się całości. Zniwelowałam tę niedogodność kładąc na podłoże spory kwarcowy kamień i mam spokój. Trzeba podkreślić że muuusi być to skała kwaśna. Piaskowiec, kawałek tynku itp zobojętnią podłoże. W plastikowych doniczkach wypalam nożem szpary i korzenie lepiej oddychają niż w glinianej. Glinom mówię nie. Marta |
|
|