Autor: |
pysia34 |
E-mail: |
barbarakrawczyk@wp.pl |
Data: |
poniedziałek, 3 sierpnia 2009 14:17:42 |
Dzięki za podpowiedzi, bo doczytałam że krocionogi jednak podgryzają też żywe części nie tylko martwe, a ślimaki wybieram na bieżąco, niektóre z lupą i te w skorupach i te bez. Szkoda tylko że renomowani sprzedawcy sprzedają tyle tego świństwa. W przeciwieństwie do mnie (akwarium na dole orchidarium)mogą zastosować chemię w zwalczaniu. W ubiegłym tygodniu przywiozłam kilka sztuk storczyków na korze z Niemiec i nie uwierzycie ale na niektórych było po kilka ślimaków takich ok 0,5-2mm w skorupkach, a ile nie dojżałam....a płaci się takie krocie. A przy okazji z innej beczki... Czy nie sądzicie, że mrówki w orchideach są pożyteczne? U mnie w szklarni jest ich sporo i nie zwalczam ich, bo nie zauważyłam żeby szkodziły, a wręcz przeciwnie robią w podłożu niezły przewiew buszując a i szkodników odpukać żeby nie zapeszyć jakoś udało się uniknąć, choć u mnie storczyki pospołu z kilkama koktajlowymi pomidorami i ogórkiem nieźle współgrają w małej szklarni. Od kiedy rozrosły się 3 sadzonki koktajlówek na 3m szklarni wzdłuż i wszerz storczyki dostały niezłego pawera i rosną jak szalone. Chociaż wcześniej też były cieniowane, to jednak pomidory i męczennice zmieniły znacząco warunki w szklarni i powstały mikroklimat lepiej służy storczykom. Medinilla towarzysząca storczykom kwitnie z niewielką przerwą (spaliło ją pierwsze słońce wcaesnowiosenne) już od listopada, do tej pory na wszystkich gałązkach. |
|
|