Wiadomość

Autor:

Agnieszka

E-mail:

Data:

piątek, 31 lipca 2009 20:12:59

Witam

Niedawno rozwinął mi się pierwszy i na razie jedyny kwiat phal. bellina. Nie mam jeszcze doświadczenia z uprawą storczyków botanicznych. Czy jest szansa, że na tym samym pędzie wykształci się kolejny pąk w tym sezonie? Jest widoczne zgrubienie, które bardzo powoli pęcznieje.

Pozdrawiam Agnieszka

Autor:

Renata

E-mail:

r.wojtunik@wp.pl

Data:

piątek, 31 lipca 2009 20:52:07

Moja bellina kwitła w tamtym roku tylko jednym kwiatem, pędu nie obcinałam. W tym roku kwitnie ponownie na tym samym pędzie, w tej chwili ma 2 kwiaty, rośnie trzeci i mam nadzieję, że będzie jeszcze następny - czwarty.
Życzę obfitych kwitnień - Renata

Autor:

Agnieszka

E-mail:

Data:

piątek, 31 lipca 2009 22:44:45

Witam

Dziękuję za pomocne sugestie oraz prezentację

. Miałam marzenie, że w tym sezonie pojawią się chociaż 2 kwiaty u mojej belliny (jak widziałam wcześniej na zdjęciach), ale być może ta roślina musi się jeszcze zaklimatyzować, bo mam ją dopiero od niespełna pół roku.
Tak teraz ona wygląda:

Pozdrawiam Agnieszka

Autor:

Duna

E-mail:

Data:

niedziela, 2 sierpnia 2009 18:18:02

też mam bellinę, ale jak na razie nie chce mi zakwitnąć, nie wiem czemu...

Autor:

Elżbieta Misztal

E-mail:

e-misztal@wp.pl

Data:

wtorek, 4 sierpnia 2009 17:17:27

Moja bellina też kwitnie. Czy zdarzyło się u Was, że Ph.bellina "wytworzyła" keiki na pędach kwiatowych?

Autor:

Renata

E-mail:

r.wojtunik@wp.pl

Data:

wtorek, 4 sierpnia 2009 21:49:40

Moja bellina jest u mnie dopiero 2 lata. Stoi na stoliczku przy południowym oknie na tacce z wilgotmym keramzytem , ma więc dużo światła i ciepła. Kwitnie u mnie po raz drugi, keiki się jeszcze nie doczekałam.

Autor:

Agnieszka

E-mail:

Data:

środa, 5 sierpnia 2009 11:17:12

Witam

Odkryłam, że tej mojej bellinie po otwarciu 1 kwiatka, powiększa się następny pąk

A już traciłam nadzieję, że w tym sezonie mogę się spodziewać kolejnego uroczego kwiatuszka.
Co do hodowania keików na pędzie, to wg mnie względny sukces, bo osłabia kwitnienie i ogólnie całą roślinę.

Pozdrawiam Agnieszka

Autor:

E-mail:

Data:

środa, 5 sierpnia 2009 18:02:45

a dlaczego moja nie chce kwitnąć?

Autor:

Agnieszka

E-mail:

Data:

środa, 5 sierpnia 2009 21:49:50

Bellina potrzebuje dużo rozproszonego światła najlepiej bezpośrednio przy lekko zacienionym słonecznym oknie . Lubi więcej wilgoci w podłożu niż większość botanicznych phalaenopsisów. Gdy moją bellinę podlewałam z taką samą częstotliwością jak hybrydy, to niestety jej liście stawały się matowe, jakby zmęczone

. Rośnie w grubej korze wymieszanej ze spaghnum, w dość ciasnej doniczce. Najszybciej rośnie i zakwita, gdy temp. w pomieszczeniu przekracza 22 st (z moich obserwacji) przy zwiększonej wilgotności otoczenia np. sąsiedztwo nawilżacza, fontanny pokojowej itp. wynalazków

. Ponoć to gatunek bardzo łatwy dla początkujących storczykowców.

Agnieszka

Autor:

Duna

E-mail:

Data:

piątek, 7 sierpnia 2009 18:02:10

moja bellina stoi na oknie, jest podlewana częściej niż inne, ale mimo to nie chce kwitnąć, a mam ją od listopada, czyli dość długo. kupiłam ją przekwitającą, bardzo bym chciała, żeby zakwitła.

Autor:

Agnieszka

E-mail:

Data:

piątek, 7 sierpnia 2009 20:52:50

Jeśli wokół rośliny jest sporo wilgoci przy dość wysokich temp. to można przypuszczać, że Pani bellina "czeka" z kwitnieniem do jesieni. Warto od czasu do czasu dokładnie oglądać, czy pod którymś z liści nie wykluwa się pędzik. Pęd u belliny jest zwykle dobrze ukryty, więc trzeba uważać, aby przypadkiem go nie uszkodzić, ani nie przeoczyć jego pojawienia się

. Mam nadzieję, że Pani jeszcze w tym roku będzie mogła zaprezentować swoją kwitnącą bellinę, czego szczerze życzę.

Pozdrawiam Agnieszka