Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  dendrobium laevifolium - co robię źle
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: titus
E-mail:  
Data: poniedziałek, 22 czerwca 2009 21:21:29
Rok temu dostałem pięknie kwitnące dendrobium laevifolium. Po przekwitnięciu zaczeło puszczać nowe przyrosty, które po pewnym czasie zatrzymywały się w rozwoju. Nowe pseudobulwy nie są tak okazałe jak te najstarsze, liście zharmonijkowane, ściśniete w nasady pseudobulwy, tak jak by miały za mało wilgoci. Dziwne bo do tej pory roślina miała do dyspozycji 60-80% wilgotności powietrza. Tak jak piszą w tabelach upraw roslina ma prawie cały czas wilgotne podłoże - sphagnum. Jednak nie posunąłem sie do tego, aby montować ją na ceramicznej rurce wypełnionej wodą (tak jak to zrobił p. Jan Ciepłucha).
Nie wiem czy ten słaby rozwój to zbyt mało światła, bo nowe liście powinny być lekko bordowe.

pozdrawiam
Titus
L TWC










Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: środa, 24 czerwca 2009 00:20:21
Zmarszczone liście zwykle są oznaką niskiej wilgotności ale te problemy uprawowe złożyłabym raczej na karb stanu podłoża, założę się że mech jest mocno upchany i już nieźle 'skiśnięty'

pozdrawiam
Sandra

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: titus1
E-mail:  
Data: środa, 24 czerwca 2009 08:58:52
Rzeczywiście, mech w doniczce jest dobity, na fiszce jest zalecenie żeby przesadzać co roku.

A więc pozostaje kupić ceramiczną doniczkę do montażu storczyków, obłożyć mchem i montować dendrobium. Mam nadzieję, że przeżyje tą operację.

Dziękuję za poradę.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kamila Irie
E-mail:  
Data: środa, 24 czerwca 2009 09:00:47
Zgadzam sie z podejrzeniami Sandry.
Schwerter jest znany z tego, ze ma fantastyczne rosliny w fatalnym podlozu. Zawsze po otrzymaniu roslin od nich trzeba automatycznie przesadzic do nowego podloza. Ten sobie posiedzial w tym rok czasu i wlasnie mu sie to odbija "na zdrowiu"

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: titus1
E-mail:  
Data: środa, 24 czerwca 2009 12:35:06
Mam jeszcze jedno drobne pytanie dotyczące laevifolium. Skoro roślinka lubi uprawę na ceramicznej, przemakającej wodą doniczce, to jak wygląda sprawa nawożenia takiej roślinki. Czy raz na jakiś czas moczyć z całą doniczką do wodzie z nawozem, czy sporządzać odpowiednio słabszy roztwór i wlewać do tej doniczki, żeby powoli przeciekał i zasialał roślinę.

Titus

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jolanta
E-mail: Lisa_26@web.de
Data: środa, 24 czerwca 2009 16:54:09
To Dendrobium pochodzi z Nowej Gwinei, nalezy do roslin ktöre lubia cieple i bardzo cieple warunki uprawy.Röznice temperatur pownny sie wachac tylko o 4 stopnie miedzy dniem a noca.Potrzebuje duzo swiatla, ale nie bezposrednie slonce. Lubi wysoka wilgotnosc przy ktörej trzeba pamietac o duzej ilosci swiezego powietrza.Podczas wzrostu nalezy obficie podlewac jednak roslina nie moze stac w mokrym. W zimie trzeba zredukowac podlewanie jednak nigdy nie dopuscic do wyschniecia podloza.Jesli chodzi o nawozenie to przy widocznym wzroscie normalna dawka zalecana przez producenta.Substrat w ktörym roslina sie znajduje czy bedzie przesadzona powinien wiekszosc sphagnum zawierac ze wzgledu na wilgotnosc ktöra rosina potrzebuje.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: titus1
E-mail:  
Data: piątek, 26 czerwca 2009 08:29:03
Wczoraj przesadziłem rośline do nowego podłoża, mieszanki kory ze sphagnum. Stare podłoże nie było rozłożone tylko bardzo zbite. Teraz pozostaje tylko czekać.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: piątek, 26 czerwca 2009 10:43:07
A czy po liściach nic nie chodzi? Na zdjęciu wyglądają tak jakby miały ślady pogryzień np. przez przędziorki lub wciornastki. Marta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: titus1
E-mail:  
Data: piątek, 26 czerwca 2009 13:26:33
Nie, jest czyste. Natomiast nie daje mi spokoju uprawa tego dendrobium na ceramicznej doniczce-rurce. Jeżeli udaje się dendrobium hercoglossum na podkładce z kory, to czy takie same warunki wystarczą d.laevifolium.
Pięknie wygladają zdjęcia tego dendrobium w hodowli p. Ciepłuchy. Zdaję sobie sprawę że to szklarnia.

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl