Autor: |
Freedom |
E-mail: |
|
Data: |
piątek, 23 stycznia 2009 17:14:43 |
Mam kilka falków, stoją na parapecie wschodniego okna, kaloryfer grzeje najmocniej wieczorem, rano nie ma gorąco. Stoją w kuwecie z keramzytem z wodą, oczyciście nie stykają się z wodą tylko na są na odwróconych podstawkach, zraszam również korzenie i podłoże z góry- co kilka dni. Podlewam gdy widzę ze podłoże przeschło i oceniając stan korzeni. Doniczki są podziurkowane. Puszczają cały czas nowe liście, ostatnio pędy nawet. Problem jest tak że gdy zawiążą się pąki taki chocby na poł centymetra to marszczą sie i usychają. Co może być tego przyczyną? |
|
|