Wiadomość

Grupa: Zupa storczykowa

Temat: Dziwne plamy na korzeniach Falka

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Maruda

E-mail:

Data:

poniedziałek, 19 stycznia 2009 07:18:01

Korzenie mojego Falka mają jakieś dziwne plamy. Odpowiedzcie mi co to jest i jak mam się tego pozbyć. Roślinę podlewam przegotowaną, odstaną wodą . Stoi na zachodnim parapecie.
P.S sorki za zdjęcie ale ręce mi się trzęsły

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Ania

E-mail:

anna.lotowska@gmail.com

Data:

poniedziałek, 19 stycznia 2009 15:18:36

Zdjęcie niewyraźne troszkę... ale ja bym powiedziała, że on po prostu podgniwa. Aczkolwiek reki sobie za to uciąć nie dam

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

olka

E-mail:

aleksandra.lesnia@neostrada.pl

Data:

poniedziałek, 19 stycznia 2009 15:25:56

U moich storczyków tak wyglądały korzenie po dłuższym stosowaniu zbyt twardej wody.Phalaenopsis ,żyje ma się dobrze (teraz podlewam deszczówką albo wodą zdemineralizowaną)plamy jednak na korzeniach są nadal.

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Mery

E-mail:

j.m.majchrzak@wp.pl

Data:

poniedziałek, 19 stycznia 2009 16:53:15

Witam!
Korzenie zostały uszkodzone. Storczyk "cierpi" z powodu tego osadu na korzeniach, ale tego nie da się szybko usunąć. To nie zagraża w tej chwili jego życiu. Storczyka trzeba podlewać deszczówką, by złogi wapnia nie osadzały się na wyrastających, nowych korzeniach. Jeżeli te osady pochodzą z nawozów, będą łatwiejsze do usunięcia. Trzeba namoczyć je deszczówką, a potem dokładnie przelać ponownie. Natomiast złogi pochodzące z wody [kranówki] są niestety trudniejsze do usunięcia.
Ciągłe osadzanie się złogów na korzeniach jest dla storczyka groźne. Więc trzeba dbać o to by na następnych korzeniach złogi nie osadzały się. Minerały i sole osiadają też na podłożu. Gdy nastąpi zasolenie podłoża, trzeba storczyka przesadzać co roku.
Pozdrawiam, Mery.

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Maruda

E-mail:

Data:

poniedziałek, 19 stycznia 2009 17:07:21

Podlewam przegotowaną kranówką. Tyle że drugi falek też podlewany tą samą wodą takich plam nie ma. Przyjdzie wiosna to znów trzeba będzie się bawić w łapanie wody deszczowej a na razie zastosuję wodę demineralizowaną.

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Mery

E-mail:

j.m.majchrzak@wp.pl

Data:

poniedziałek, 19 stycznia 2009 18:49:44

Proszę te korzenie okryć wilgotnym mchem.Często stan korzeni poprawia się.

A odnośnie wody deszczowej : może być topiony, czysty śnieg. [ale to zależy, gdzie ktoś mieszka].
Ja jesienią zbieram dużą ilość wody deszczowej, i przechowuję ją w butlach po wodzie do picia. Butle stoją w piwnicy okryte czarnymi workami, aby nie rozwijały się w wodzie glony.

Powrót do grupy