Autor: |
Louise |
E-mail: |
brussels@op.pl |
Data: |
sobota, 20 grudnia 2008 23:48:18 |
Nie wiem jaki to gatunek, nie wiem nic o tym storczyku, oprócz tego, co jestem w stanie zaobserwować kiedy mu się przyglądam Rzeczywiście, nie ma on zdrowych, żywych końcówek korzeni. Posadziłam go do mieszanki sphagnum nowozelandzkiego, z drobną korą sosnową plus drenaż z keramzytu. Chciałam dodać jeszcze chipsy kokosowe, ale na przesyłkę z OrchidSklepiku, z uwagi na nadchodzący okres świąteczny, musiałabym zapewne trochę poczekać, natomiast storczyk został zupełnie bez podłoża (poprzednie wyrzuciłam, bo było rozłożone). Co ciekawe, do tej samej doniczki, w której znajdował się zdechlak ze zdjęć, włożona była rozetka innego paphiopedilum. Ma dwa malutkie korzonki, włożyłam ją do sphagnum w nadziei, że rozbuduje system korzeniowy. Czy postępuję właściwie? |
|
|