Autor: |
2 Żaby |
E-mail: |
|
Data: |
sobota, 12 lipca 2008 11:52:31 |
Witam
od kilku miesięcy jeden z liści mojego storczyka choruje. W obawie przed zarażeniem całej kolekcji phalek został skazany na wygnanie do innego pokoju. Od jakiegoś czasu liść oprócz czarnych plam zaczął także żółknąć (dodam, że nie jest to dolny liść co wyjaśniałoby zasychanie) Zastanawiam się, czy nie byłoby dobrze ten liść po prostu obciąć? A jeśli tak czy muszę miejsce obcięcia zasypać węglem lub innym preparatem chroniącym przed rozwojem drobnoustrojów w świeżej tkance?
dziękuję za radę i pozdrawiam |
|
|