Autor: |
A |
E-mail: |
alunia113@gmail.com |
Data: |
czwartek, 19 czerwca 2008 21:05:03 |
Mam mały problem. Jestem w miare początkującym pajonatem storczyków i troszkę mi cięzko samej sobie pomoc, w imterneci multum wiadomości, myśle ze znalazłabym coś bo i znalazłam ale chciałabym potraktować to indywidualnie bo zbyt lubie storczyki aby je tracić przez moje błędy i ekspermenty. Oto dwa z kilku moich okazow: falek i cambria. Przechodząc do rzeczy:
a) falek (trzy pierwsze zdjecia): zaczeło sie od tego że przkwitł, troszke odchorował przelanie (zakupiłam juz takiego) ale prężnie sie rozwijał na wiosne, wupuscił dwa liski, ok 5 korzonków wiec chyba nie jest zle, a bynajmniej nie było do czasu kiedy zauwazyłam ze na spodzie liścia pojawiły się kropelki, jakby rosa, lepka. Na forach było napisane aby to przetrzeć szmatką, mi jakoś to wypadło z głowy i oto co pod każdą kropelka sie zrobiło.. czarna plamka. I teraz nie wiem jak to wiązac z tymi kropelkami( tu na zdjeciu już je wytarłam, a listek się tak błyszczy bo go spryskałam czymś na owady co polecono mi w sklepie ogrodniczym- podobno żadna ciężka chemia)
b) cambria (kolejne po trzecim zdjęciu): za duzo nie napisze o nim bo kupiłam go dosłowie ok tydzien temu i już z takimi znaczeniami jaki widac (przepraszam za jakość) na zdjęciach.
I nie wiem co to może być.. mnie przeraża ze mogłby to być wirus, bo kwiaty stoją w skupisku i nie chce żeby sie pozarażały inne.
Bardzo bym prosiła o pomoc i z góry dziękuje.







|
|
|