Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  dziwne białe kuleczki i niebieskie coś na korzeniach Cattlei :(
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Gosia
E-mail: veroart@onet.eu
Data: niedziela, 18 maja 2008 22:35:33
Zakupione niedawno Cattlje zaczęły mnie niepokoić. Dzisiaj mnie podkusiło i wyciągnęłam je delikatnie z doniczek i teraz mam kłopot.
Ponieważ na jednej odkryłam w rozpadającym sie podłożu oblepiającym środek korzeni, takie niebieskie coś, jakby zarodniki grzyba Korzenie są białe i te na samym spodzie jakby puste w środku. Podłoże moim zdaniem zbutwiałe i jakby przemielone Bulwy od dwóch dni jakby zaczęły się marszczyć
druga natomiast ma częściowo przegnite, według mnie spodnie korzenie oraz niektóre brązowe w środku. Na domiar złego na kawałkach kory jest (a raczej było bo wywaliłam)pełno białych kuleczek mniejszych od łebka szpilki. Wyglądają jak jajeczka albo zarodniki jakiejś paskudy Do tego jedna pseudobulwa ma jakieś fioletowy siniak i czarne kropki na nim, pojawiające się już troszkę przy nasadzie liścia.
Otrząsnęłam na razie z obydwu brył to co sie dało. I odłożyłam je bez podłoża.
Dalej boje się cokolwiek zrobić, żeby im jeszcze gorzej nie zaszkodzić .
W domu mam następujące środki:
Biochicol KAL,
Biosept 33 SL,
Topsin M500SC
Amistar 250 SC,
Confidor,
Asahi SL,
Talstar 100EC,

Dysponuje jeszcze gruboziarnista kora, chipsami kokosowymi (dzisiaj namoczyłam), sphangum nowozelandzkim, węglem drzewnym, włóknem kokosowym, łupinkami cedrowymi - wszystko zakupione w orchidsklepiku, wiec raczej dobrej jakości.
Błagam powiedzcie co dalej z moimi Cattlejami, jak im mogę pomóc?
poniżej zdjęcia brył korzeni.










Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Gosia
E-mail: veroart@onet.eu
Data: niedziela, 18 maja 2008 22:37:21
czyżby to zarodniki?






niebieskie coś




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Gosia
E-mail: veroart@onet.eu
Data: niedziela, 18 maja 2008 22:38:39







Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Gosia
E-mail: veroart@onet.eu
Data: niedziela, 18 maja 2008 22:40:26










Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: poniedziałek, 19 maja 2008 10:57:04
To niebieskie COS to Mesurol rozmoczony. Mesurol zabija ślimaki, które uwielbiają katleje i wyrządzają poważne szkody. Slimaki wybieram po zmierzchu (żerują nocą). Mesurol nie jest wygodny w uprawie domowej a działa tylko jako suchy. Na ślimaki jest jeszcze następujący sposób: na powierzchni podłoża kładzie się przeciętego ziemiaka skórką do góry i gdy przyjdą łasuchować, to je pach do muszli, do Bałtyku..............
Ten ,, biały maczek,, to jakieś pożyteczne grzyby. Mam tego b. dużo w paphiopedilach a rosną b. dobrze wiele lat. Próbowałam szczepić ,,białym maczkiem,, inne storczyki ale nic z tego nie wychodziło. W tej kwestii może inni coś dodadzą bardziej naukowo. Jestem b. ciekawa. Marta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Gosia
E-mail: veroart@onet.eu
Data: poniedziałek, 19 maja 2008 16:59:01
bardzo Pani dziękuję Pani Marto Troszkę się uspokoiłam, ale może ktoś mógłby mi podpowiedzieć co dalej robić z moimi storczykami? Czy opryskać je którymś z wymienionych wcześniej preparatów? I w jakim podłożu i doniczce im będzie najlepiej?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: wtorek, 20 maja 2008 13:05:18
Niczym nie pryskać. Wyglądają nieżle. Widać że kiedyś były zalane. Podlewać raz na tydzień, czytać, czytać, czytać, czytać i czytać.....................
Podłoże kupić w specjalistycznym punkcie, np w Orchidarium. Podłoża sprzedawane w kioskach wszystkie są do .........luftu.
Każde podłoże odkażam gotując w szmatce na parze. Oczywiście woda nie może dotykać podłoża. Marta
Storczyki wymagają więcej pracy i wiedzy ale gdy się spełni parę ich wymogów kwitną i szaleją jak zielistki czy malwy .

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jerzy Dziedzic
E-mail: info@orchidarium.pl
Data: wtorek, 20 maja 2008 13:57:37
Ja bym tam nie odkażał nowego podłoża... Według mnie to całkiem zbędna zabawa, chociaż oczywiście niczemu to też nie szkodzi.

Ten mech na istniejącym podłożu świadczy, że rzeczywiście podłoże kwalifikowało się do wymiany, chociaż korzenie wyglądają całkiem normalnie i rośliny można po prostu posadzić. Co do podłoża dla katlei, to użyłbym kory i czipsów kokosowych.

Notabene, ta plama na nowym przyroście, to lekkie oparzenie słoneczne, chociaż raczej niegroźne.

Pozdrawiam,
Jerzy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jerzy Dziedzic
E-mail: info@orchidarium.pl
Data: wtorek, 20 maja 2008 14:07:07
A, jeszcze jedno. Cytuję "Bulwy od dwóch dni jakby zaczęły się marszczyć"

To nie jest możliwe. Tego rodzaju zmiany zabierają co najmniej miesiąc. Czyli katleja wyciągnięta z podłoża i w ogóle nie podlewana zaczęłaby wykazywać objawy przesuszenia pewnie po dobrych kilku tygodniach.

Nie znaczy to oczywiście, że nie należy obserwować roślin. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę, że reakcje większości storczyków (w szczególności tych posiadających organy do gromadzenia wody) trwają długo i są widoczne z dużym opóźnieniem, co bywa problemem, bo często zmiany możliwe do zauważenia są już zwykle zaawansowane i mogą być poważne.

Marszczenie się pseudobulw jest zwykle objawem naturalnym wynikającym z pobierania wody i środków odżywczych przez nowe przyrosty.

Jerzy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Gosia
E-mail: veroart@onet.eu
Data: wtorek, 20 maja 2008 21:36:37
Ogromnie dziękuję za tak cenne rady
Oczywiście tutaj przeczytałam prawie większość postów. Jest to dla mnie wielka skarbnica wiedzy - sprawdzonej w rzeczywistości.
Wycięłam profilaktycznie te ususzone, puste korzenie.
Oczyściłam ze starego podłoża, wypłukałam i mimo wszystko spryskałam topsinem :/ (wczoraj, zanim przeczytałam Państwa odpowiedzi). Mam nadzieje, że im nie zaszkodziłam, tymi zabiegami
Wszystkie zakupy, jeśli chodzi o podłoża mam z orchidsklepiku.
Chipsy moczę już 48h , codziennie zmieniając wodę - tak wyczytałam na opakowaniu, jutro powinny być gotowe, bo zalecają moczyć 3x po 24h, codziennie zmieniając wodę.
Czy po wymianie podłoża, które zamierzam zamienić na kore z chipsami, węglem i odrobiną sphangum z warstwę keramzytu na dnie doniczki, mogę je wsadzić do doniczki z naturalnej czerwonej glinki i podlać deszczówką? Czy poczekać z tym podlewaniem kilka dni?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Gosia
E-mail: veroart@onet.eu
Data: wtorek, 20 maja 2008 21:40:12
I jeszcze jedno pytanie - Co z tymi plamami na 7 i 8 zdjęciu ? Czy to też od słońca? Bo są jakieś takie paskudne
Pozdrawiam
Gosia

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl