Autor: |
sonia |
E-mail: |
|
Data: |
niedziela, 2 marca 2008 21:04:44 |
witam
mam pewien problem niedawno wyjechalam na ferie i moich roslinek dogladal moj facet niestety! na moich roslinkach w ciagu dwoch tygodni zadomowily sie przedziorki pojawila sie takze choroba grzybowa musze zrobic oprysk i na jedno i na drugie !tylko nie wiem co pierwsze zastosowac!czy pozbyc sie przedziorkow ktore moga rozniesc chorobsko na inne rosliny!czy rozpoczac od leczenia chorobska mam w domku biosept biochikol topsin a na przedziorka mam polysect .....z tego co wyczytalam na forach wszystkie trzy byly zalecane na takie zmiany jakie sa na moim zygopetalum !encyclia i brassia tez cos podlapala!reszta narazie czysta bede obserwowac!u nich pozbede sie robactwa oczywiscie przestawilam juz te chorowitki!ale co z nimi? boje sie ,ze strasznie ucierpia od tych zabiegow poradzcie co zastosowac i w jakich odstepach czasu by nie popalic roslinek dwa tyg temu wszystkie moje storczyki byly psikane biochikolem w niskim stezeniu tak zapobiegawczo!!!zakupilam niedawno takze asahi sl!tak na wszelki wypadek moze to je troszke" postawi na nogi"po tym wszystkim
czekam na wasze rady a poki co usune najgorzej wygladajace, zinfekowane listki |
|
|