Wiadomość

Grupa: Zupa storczykowa

Temat: Wystawa storczyków w Krakowie

Strona: [1] 2 Następna

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Ewa Jóźwiak

E-mail:

ewka@hejstorczyki.pl

Data:

sobota, 29 września 2007 13:15:41

Witam,
Byłam wczoraj w Krakowie na dziesiątej już wystawie storczyków. Jak zwykle jest co oglądać, zachęcam.
Pozdrawiam Kraków i bardzo dziękuję za miłe przyjęcie, pogaduszki i gorącą kawę z pysznym sezamowym ciasteczkiem.
Przestrzegam wszystkich przed korkami w Krakowie. Jechałam wczoraj z ul. Klimeckiego na dworzec PKP całą godzinę, spóźniłam się na pociąg o 16 godzinie. Dobrze że z Krakowa pociągi do Warszawy jeżdżą często, dojechałam do domu.

Dwa zdjęcia;

Robiquetia merrillii z Filipin,
Robiquetia merrillii (Ames) Ames, Orchidaceae 7: 123 (1922).
Robiquetia cerina (Rchb.f.) Garay, Bot. Mus. Leafl. 23: 196 (1972).
Kwitnąca roślina Piotra Piesika, bardzo zazdroszczę, dwie moje rośliny padły.

Phalaenopsis decumbens z Bali (Griff.) Holttum, Gard. Bull. Singapore 11: 286 (1947), forma różowa, pochodzi z naturalnego stanowiska, rozmnażany z keiki od wielu lat w Łodzi. Ale poza moimi możliwościami, cena 350 pln.

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Renata

E-mail:

Data:

sobota, 29 września 2007 18:45:33

Pani Ewo, mam wyrzuty sumienia, że tak wolno jechałam, albo za bardzo zgodnie z przepisami w porównaniu z innymi. Tym bardziej , że brakło może tylko ciut , ciut ...

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Ewa Jóźwiak

E-mail:

Ewka@hejstorczyki.pl

Data:

sobota, 29 września 2007 19:03:32

Witam

,
pani Renato jeszcze raz bardzo dziękuję za szaloną jazdę, szybciej to chyba po maskach samochodów można było jechać. Adrenalina poszła do góry i było zabawnie, tylko robić zakłady. Przyznam się pobiegłam na dworzec i obejrzałam 'plecki' mojego pociągu, zabrakło kilku minut, ale miałam czas coś zjeść. Do Warszawy przyjechałam po deszczu, jak podobnie, przecież deszcz zostawiłam w Krakowie.

Pozdrawiam i dziękuję
ewka

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Maria Maciąg

E-mail:

maria@ciekawe-rosliny.pl

Data:

sobota, 29 września 2007 19:08:53

Witam,

Ja też skorzystałam dziś z zaproszenia i nie żałuję. Pogoda była cudna, do obejrzenia (i wydania pieniedzy) całkiem sporo perełek, a do tego ciasta i kawa wypita w miłym towarzystwie.
Grażynie S. składam podziękowania i za gościnę i za wyrozumiałość

Z pozdrowieniami, Maria

P.S. Za umożliwienie sesji zdjęciowej, osoby zainteresowane są proszone o dokonanie przelewu na moje konto

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Wanda

E-mail:

wabert@tin.it

Data:

sobota, 29 września 2007 19:21:53

Pani Mario,
jesli zdjecia beda podpisane to prosze obciazyc i moje konto bankowe

Z pozdrowieniami
Wanda

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Maria Maciąg

E-mail:

maria@ciekawe-rosliny.pl

Data:

sobota, 29 września 2007 19:34:11

Pani Wando,
To zmęczenie podróżą i wrażeniami. Na pierwszym zdjęciu jest Maxillaria huebschii, a na drugim Laelia dayana.
Zaś sesja zdjęciowa dotyczyła czego innego

.

Z pozdrowieniami, Maria

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Wanda

E-mail:

wabert@tin.it

Data:

sobota, 29 września 2007 19:55:39

Szkoda, ze strzelilam jak kula w plot

. Ale to tez ze zmeczenia - caly dzien siedze przy komputerze i czekam na zdjecia

Dziekuje za dodanie nazw

Wanda

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Iwona Dorochowicz

E-mail:

iwodor@gmail.com

Data:

sobota, 29 września 2007 22:31:43

Witam !

hihihi...to między innymi do mnie

Zdjęcia pokażę jak dojadę do domu ( a to trochę potrwa ), to może po zbiórce pieniędzy za oglądanie zrobimy przelew

. Bo perełki były kupowane pod stołem

.Ale w ostatniej chwili, rzutem na taśmę uwieczniłam je na zdjęciach. Ale o podpisy poprosimy właścicielkę.
Również chciałabym podziękować WSZYSTKIM za mile spędzony czas i za ucztę dla oczu i dla ciała. I oby do zobaczenia w przyszłym roku

Pozdrawiam Iwona

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Joanna Olszewska

E-mail:

ajo11@op.pl

Data:

niedziela, 30 września 2007 00:18:34

Witam!!!

I do mnie też

ta mowa była !!- ale rozczaruję narazie z wpłatą

widać moje skąpstwo było tak wielkie,ze fotki tej perły wyszły
w jakości hmmmm.... nadajacej się jedynie na przeróbkę graficzną.
Wiadomo

niższa cena - gorsza jakość.

Nie powiem

też pięknie prezentuje się okaz, o którym mówimy.
Dość mocno go przerobiłam , aby nie tracić przyjemności posiadania uwiecznionego .Lecz zawartość umieszczę w innym dziale grafik,fascynacji,portretów i fantazji

-teraz to tylko,pozostało poczekać na Iwonę z prezentacją ,pajączek też będzie ??!

Dziękuję Grażynie S. za stworzenie /jak zawsze!!/miłej atmosfery ,a nam
Wszystkim za to *że chce nam się chcieć* coś więcej, ze wspaniałym humorem .
Zakupy ,to tylko są "po drodze" .Ciekawe,czy ktoś powie inaczej ?

serdeczności Wszystkim
JOANNA

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Ewa Jóźwiak

E-mail:

ewka@hejstorczyki.pl

Data:

niedziela, 30 września 2007 00:46:33

Zapraszam,

http://www.hejstorczyki.pl/wystawy/pokaz_wystawe.php3?id=015_

reszta zdjęć może jutro.

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Jarek Sulek

E-mail:

motylik@poczta.onet.pl

Data:

niedziela, 30 września 2007 08:25:47

Bardzo dziękuję Grażynce i Wszystkim Osobom z Klubu Krakowskiego za jak zawsze wspaniale przygotowaną X wystawę, życzę dalszych jubileuszy!- pozdr. Jarek z Przyjaciółmi z Kielc.

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Halina Roszkowska

E-mail:

halina.roszkowska@paphiopedilum.pl

Data:

niedziela, 30 września 2007 08:32:28

Mówiąc szczerze, jako szary członek społeczności storczykowej, który nie mógł być na wystawie i niecierpliwie czeka na relacje, czuję się nieco zawiedziona aluzyjnym wątkiem "dla wtajemniczonych". Wolałabym więcej ciekawostek i zdjęć przeznaczonych dla szerszego kręgu odbiorców.

Ewo, dzięki za piękne zdjęcia. Zaintrygował mnie numer 056. Czy masz jego nazwę? Czy w drugim odcinku będą też ogólniejsze plany?

Uświadomiłam sobie, że w Krakowie bywałam tylko na spotkaniach, a nigdy na wystawie...

Pozdrawiam
Halina

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Maria Maciąg

E-mail:

maria@ciekawe-rosliny.pl

Data:

niedziela, 30 września 2007 08:47:29

Halinko, to nie jest "aluzyjny wątek dla wtajemniczonych", tylko czyste żarty i trzeba umieć to tak odebrać

. Do Krakowa pojechałam wykończona, po trzytygodniowym użeraniu się z firmami budowlanymi i nawet z tego wszystkiego nie zabrałam aparatu. Dlatego nie robiłam w Krakowie zdjęć. Natomiast wiele osób je robiło i z pewnością pokażą.
A moje zakupy nie są wcale spod stołu, tylko normalnie z list storczyków przeznaczonych do sprzedaży

Z pozdrowieniami, Maria

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Ewa Jóźwiak

E-mail:

Ewka@hejstorczyki.pl

Data:

niedziela, 30 września 2007 10:44:55

Witam,
Halino w Krakowie jak zawsze tamtejsze OBI bardzo się stara, mieli kilka perełek i to kwitnących. Ten nr 056 to roślina ze stanowiska OBI i jest to jakaś Maxillaria, nazwy gatunkowej nie znam. Cały wyjazd do Krakowa to jakaś dla mnie dziwna historia, w pewnym momencie zobaczyłam siebie na początku mojego spotkania ze storczykami. Na wystawę weszłam rano, do stanowiska OBI podszedł pan i zabrał, kupił prawie wszystkie 'rarytasy'. Mignęła mi przez chwilę Trichopilia cała w białych pąkach ale jaki to był gatunek, nie wiem. Głupio robić zdjęcia roślin należących już do kogoś.
Druga część zdjęć to plany ogólne, może wieczorkiem, pogoda w W-wie namawia na długie spacery.

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Anna Kamińska

E-mail:

Data:

niedziela, 30 września 2007 11:21:33

Ja bardzo dziękuję Wszystkim z Klubu Orchidea za możliwość spotkania się przy kawie i ciastach i porozmawiania z innymi Storczykarzami.

A unikalny Phal.decumbens forma różowa już mieszka w mojej oranżerii

Ania

Odpowiedz

Pokaż wiadomość