Autor: |
Dorota Ł |
E-mail: |
|
Data: |
środa, 25 lipca 2007 09:50:34 |
Dostałam phalenopsisa ze zgniłymi korzeniami. Tylko kilka tych powietrznych się uchowało. Na storczykach się nie znałam, poczytałam trochę Wasze forum i jeszcze drugie. Zrobiłam tak: obciachałam zgniłe korzenie i pęd z kwiatami nad 3 oczkiem przesuszyłam roślinę przez kilka dni, w tym czasie nabyłam podłoże w orchidsklepiku. Wsadziłam do tegoż podłoża i podlewałam po przesuszeniu wodą destylowaną. Storczyk zaczął szybko puszczac nowe maluśkie korzonki i nowy pęd kwiatowy nad tym trzecim oczkiem. Niestety w czasie transportu ( wyjechałam na długie wakacje i nie zostawię chorego sąsiadce na pastwę) ten nowy malutki pędzik się odłamał I co mam zrobic? Resztka została tuż obok oczka. Może obciachac nad drugim oczkiem? Dlaczego trzeba akurat nad trzecim?
|
|
|