Autor: |
Aneta |
E-mail: |
lamariquita@poczta.onet.pl |
Data: |
wtorek, 27 marca 2007 15:40:51 |
Hej,
Wczoraj byłam u Tomaszewskiego na Okęciu, bo upatrzyłam sobie w sobote cymbidium po 15zł w niezłym stanie (oczywiście przekwitnięte, ok. 6-7 szt.). Ale wahałam się czy wziąć, czy nie wziąć...Rozsądniej jest kupować storczyki, jeśli sie wie jak się nimi opiekować, a nie tak pod wpływem impulsu, więc w końcu nie wzięłam, postanowiłam, że se najpierw skonsultuje z kimś, kto ma większe doświadczenie. No i w końcu wybrałam się w poniedziałek po storczyka, już sie nastawiłam na to, że go wezmę, a tu okazało się, że storcze (zostały tylko 3 szt) są już po 49 zł, mimo, że stały na przecenie i dwa dni wcześniej te same rośliny kosztowały 15, a za 49 zł można było mieć cymbidia w pełni kwitnienia. Pokrętna jest logika myślenia w tej firmie. Przy kasie powiedzieli, że nie sprzedadzą kwiatka za 15 zł, bo nie ma naklejki z tą ceną, a jakby była to ok. Jestem bardzo rozczarowana i jeszcze bardziej wściekła z tego powodu, na siebie też, że sie nigdy nie mogę zdecydować i przepu ściłam taką okazję .
Strasznie się rozpisałam....Ale musiałam wyrzucić z siebie tą złość , nie miejcie mi tego za złe
Pozdrowienia. |
|
|