Wiadomość

Autor:

innersmile

E-mail:

Data:

poniedziałek, 5 marca 2007 22:24:54

Wczoraj na wystawie orchidei w Dublinie moją uwagę przykuł egzemplarz falka hybrydy, który miał ścięty pęd kwiatowy, na którym rozwinęło się u szczytu keiki. Nie było ono ukorzenione, ale miało bardzo długi własny pęd kwiatowy z bardzo licznymi kwiatami i dwa liście innego odcienia niż falek-matka. Czy to możliwe, aby keiki bez korzeni tak się rozwinął, a falek-matka nie miał ani jednego kwiatu i wyglądał dość przygnębiająco. Czy to zupełnie normalne, że falek-matka stanowił po prostu "pomost" i tylko dostarczał składników odżywczych. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrowienia

Autor:

jollka

E-mail:

Data:

wtorek, 6 marca 2007 10:15:13

Skoro to widzialeś , to napewno to możliwe

Widziałam w TV mysz z wyhodowanym ludzkim uchem, jstem teraz skłonna uwierzyć we każdą hybrydę

Autor:

innesmile

E-mail:

Data:

wtorek, 6 marca 2007 12:48:19

Racja, skoro widzialAm, to na pewno istnieje. ChcialAm tylko wiedziec, czy to fenomen, czy zupelnie zwykle zjawisko, bo mysz z uchem i innymi organami na grzbiecie tez mialAm okazje zobaczyc w pismie Wiedza i Zycie kilkanascie lat temu, ale to bylo ewidentne gmeranie w genach! Dziekuje i pozdrawiam. Marta

Autor:

innersmile

E-mail:

Data:

wtorek, 6 marca 2007 12:53:48

acha...i jeszcze jedno pytanie, co w takim wypadku z takim okazem zrobic, skoro nie ma korzeni?

Autor:

jollka

E-mail:

Data:

wtorek, 6 marca 2007 15:33:56

Sorki za pomylenie płci

Autor:

Marta

E-mail: