Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  doswietlanie - trzeba ?
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: maria
E-mail: maria@wrzesien.com.pl
Data: środa, 13 grudnia 2006 16:23:21
Witam,
czy przydałoby się doświtlić storczyki, które zawiązały pąki, a te, od kiedy nastały dni chłodniejsze i pochmurne, zwolniły tempo ?
Storczyki to phalenopsisy m.in. aphrodite,amabilis i jakiś mix, stoją na parapecie okna wschodniego. Dokąd było słonecznie i ciepło za oknem Falki wybujale wypuściły łodygi a na nich pączuszki. Te, które zdążyły, szybko urosły i rozkwitły.Kilka kwiatów opadło, pozostałe pięknie trwają. Jednak mam wrażernie, że w związku ze spadkiem temperatury i światła pozostałe zwolniły tempo i prawie stanęły w miejscu. Na szczęście nie opadły Więc doświetlić je? jeśli tak, to czym? czy zwykła lampa bedzie dobra???
A może to normalne zjawisko, taki zastój?
pozdrawiam serdecznie,maria

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agnieszka
E-mail: agnieszka.dobek@wp.pl
Data: czwartek, 14 grudnia 2006 17:30:10
Witam!

Mam podobny problem z falenopsisem, który pierwszy raz od zakupu związał pąki na moim parapecie. Chociaż okno jest zachodnie, w grudniu ciemno się robi w pokoju już ok. 15-tej. Z tego względu doświetlam storczyki 2 razy dziennie: przed wyjściem do pracy ciemnym rankiem oraz od wczesnych godzin wieczornych za pomocą reflektorka ze świetlówką energooszczędną. W efekcie, pąki mojego storczyka stopniowo się powiększają. Osobiście odradzam doświetlanie żarówką halogenową (za bardzo się nagrzewa)lub tradycyjną, która nie nadaje się do uprawy roślin. Aga z W-wy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: maria
E-mail:  
Data: czwartek, 14 grudnia 2006 19:18:55
właśnie, wyczytałam o takim sposobie i zastanawiam sie nad jego skutecznością. A z drugiej strony, nigdy wcześniej tego nie robiłam i mam obawy, żeby im nie zaszkodzić.
pozdrawiam i dziekuje za info
maria

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: monika w.
E-mail:  
Data: czwartek, 14 grudnia 2006 19:22:41
Pani Mario - ja w zeszłym roku nie doświetlałam storczyków i również obficie kwitły. W tym roku mam ich już tyle, że nie wszystkie stoją na parapecie więc doświetlam /zwłaszcza gatunki botaniczne/ i muszę powiedzieć, że przerwa w kwitnieniu jest krótsza - niecały miesiąc i znowu pełne są pąków.... Phalaenopsis dostosują się i do krótkiego dnia i też będą pięknie i trwale kwitły - więc wszystko zależy od możliwości hodowcy.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: maria
E-mail:  
Data: czwartek, 14 grudnia 2006 19:30:09
Czyli wniosek, że warto doświetlić, a wówczas będzie nagroda
Czy żaróweczka zwykła, energooszczędna, taka z ikei jest dobra? czy to faktycznie lampka botaniczna, czy też 'sodowa'(?) być powinna???

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: agnieszka
E-mail: agnieszka.dobek@wp.pl
Data: piątek, 15 grudnia 2006 20:04:52
Witam!

Pani Mario,

Proponuję specjalistyczną żarówkę 60W do doświetlania roślin firmy OSRAM "CONCENTRA SPOT R80 NATURA". Dostępna w cenie ok. 15 zł w marketach budowlanych np. w Castoramie. Nadaje się do zamontowania w lampie z kloszem min. 12 cm średn, bo ma kształt spłaszczonej bańki, gwint tradycyjny. Polecił mi ją rok temu sprzedawca w małym sklepie oświetleniowym. Jestem z tej żarówki zadowolona (nie męczy wzroku) i roślinki też pięknie wybujały . Aga z W-wy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Seba
E-mail:  
Data: czwartek, 28 grudnia 2006 12:53:34
Żarówki zwykłe są absolutnie nieodpowiednie do doświetlania storczyków, poza tym tworzą ciepło, doświetlać świetlówkami, idealnie 1 ciepła 1 zimna. np falki potrzebuja zwiekszonego swiatla do wiekszego kwitnienia.

Pzdr

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: rakwoj
E-mail:  
Data: niedziela, 31 grudnia 2006 16:44:11
mam pytanie - wspomniana zarowka osram concentra powinna znajdowac sie na jakiej wysokosci nad roslinami?? drugie - czy wytwarza duzo ciepla?? nie chcialbym bowiem zeby moje cymbidia sie spocily albo co gorsza opalily pod zarowka )

Pozdrawiam i zgory dziekuej za odpowiedz

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: agula
E-mail:  
Data: sobota, 13 września 2008 10:17:47
Witam.Czy żarówka Osram CONCENTRA SPOT R80 NATURA jest wystarczająca do doświetlania storczyków(Phaleanopsis)?Czy ktoś z Państwa ma lepsze sposoby na brak słońca w okresie jesienno zimowym.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: PESTKA@
E-mail:  
Data: sobota, 13 września 2008 14:18:55
ja nie doświetlam i kwitną,,po prostu stoją sobie tak jak inne kwiaty na parapetach9chociaż coraz mniej tych ,,innych,,)

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: agula
E-mail:  
Data: niedziela, 14 września 2008 10:16:14
Witam.Dzięki za odpowiedż Pestko.A czy mogę wiedzieć ile takich zimowych sezonów macie za sobą Ty i Twoje roślinki i czy rosną i kwitną tak intensywnie jak w lecie.Pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: PESTKA@
E-mail:  
Data: niedziela, 14 września 2008 10:57:42
wydaje mi sie ,ze najintensywniej kwitną jesienią...chociaż hmm ciężko to określic bo zawsze ,,coś ,,kwitnie ,a coś przekwita.Nigdy nie mialam tak,zeby wszystkie storczyki odpoczywały.Szczerze mówiąc bardziej sie bałam moich grzejników ,które nie są schowane pod parapetem..strumien ciepła leci wlaściwie prostopadle do moich storczyków(bałam sie poparzeń)ale jak widac nic im nie jest ,,,codziennie rano zraszam je woda deszczową i keramzyt na którym sobie stoją.Być moze tworzy sie mikroklimat,a w nocy maja niższa temperature,bo nikomu nie chce sie dowalac do pieca Nie doświetlam,ale tez nie zasłaniam koien żaluzjami(sporadycznie)

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: PESTKA@
E-mail:  
Data: niedziela, 14 września 2008 11:02:48
okien*(mialo być)A ja mam inne pytanie ,bo doczytałam ,ze u niuektorych storczyki nie stoją na oknie....Czy mozna postawic doniczke z falkiem np kwitnącym na stole niedaleko okna??? Czy to im nie zaszkodzi i nie zakłuci rytmu???Przyznam ,ze mam pieknie kwitnace falki ,które az sie prosi postawić na stole.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: agula
E-mail:  
Data: niedziela, 14 września 2008 19:24:30
dzięki za porady Pestko.Znalazłam zdjęcia Twoich Falków naprawde piękne okazy Też jestem ciekawa czy można storczyka umieścić w daszej odległości od okna,tym bardziej mnie to ciekawi że mimo iż niedawno skusiłam się na kupno moich pierwszych storczyków to już zaczyna robić się ciasno na mych wąskich parapetach(mam tylko 4okna)a apetyt na nowe okazy ciągle rośnie.Cieszy mnie że grzejniki mam na scianie więc choć z jednym nie będzie problemu ale doniczki profilaktycznie trzymam na wilgotnym keramzycie.Jeśli jeszce mogę zapytać to jestem ciekawa jak podlewać okaza który został przesadzony do nowej doniczki po wycięciu zgniłych korzeni(takiego dostałam)i nie widać nawet kawałka korzonka???Serdecznie pozdrawiam.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Wanda N
E-mail: wawo101@wp.pl
Data: niedziela, 14 września 2008 19:56:52










Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: PESTKA@
E-mail:  
Data: niedziela, 14 września 2008 20:31:08
agula...masz wszystko szczególowo opisane w temacie,,reanimacja phalaenopsis,,Moge tak krotko powiedziec abys nie podlewała ok 10 dni ..zraszaj deszczowką...reszte doczytasz w temacie jaki podałam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: PESTKA@
E-mail:  
Data: niedziela, 14 września 2008 20:33:35
Wandziu piękny ten Twoj stół aż chce sie go wynieść i nie oddać

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Wanda N
E-mail: wawo101@wp.pl
Data: niedziela, 14 września 2008 20:50:15
Nasze kwitnące storczyki stoją właśnie na stole przy południowo-zachodnim oknie. Na oknie stoją storczyki, które przekwitły - mamy tylko 2 parapety i inne kwiaty.Mieszkam na 15 piętrze , więc światła mi nie brakuje - w lecie bez żaluzji nie dałoby się żyć. Gdy jest pochmurno odsłaniam firanki. Zobaczymy jak przeżyją zimę, bo to będzie ich pierwsza zima u nas. Aktualnie cambria i miltonidium szykują się do kwitnienia - wypuściły pędy kwiatowe.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Monika D.
E-mail: monika19@tenbit.pl
Data: niedziela, 14 września 2008 23:04:19
Ja trzymam moje storczyki na dwóch grzejnikach (mieszkam w Irlandii i grzejniki tu są inne niż w Polsce ) w odległości ok. 2 metrów od okna, które wychodzi na południowy zachód. Wydaje mi się, że jest im tam dobrze, bo biała hybryda Phalenopsis po przekwitnieniu wypuszcza nową odnogę ze starego pędu , a Paphiopedilum otwiera się już czwarty kwiat (ale jednocześnie na pędzie znajdowały się maksymalnie dwa kwiaty).
Pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: agula
E-mail:  
Data: poniedziałek, 15 września 2008 16:40:40
Pestko już wszyztko wiem dzięki za cierpliwość i rady.Teraz moje storczyki mogą rosnąć spokojnie .Wando piękne,piękne okazy,może i ja się kiedyś dochowam takiej kolekcji.Pozdrawiam

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl