Autor: |
PESTKA@ |
E-mail: |
|
Data: |
niedziela, 14 września 2008 10:57:42 |
wydaje mi sie ,ze najintensywniej kwitną jesienią...chociaż hmm ciężko to określic bo zawsze ,,coś ,,kwitnie ,a coś przekwita.Nigdy nie mialam tak,zeby wszystkie storczyki odpoczywały.Szczerze mówiąc bardziej sie bałam moich grzejników ,które nie są schowane pod parapetem..strumien ciepła leci wlaściwie prostopadle do moich storczyków(bałam sie poparzeń)ale jak widac nic im nie jest ,,,codziennie rano zraszam je woda deszczową i keramzyt na którym sobie stoją.Być moze tworzy sie mikroklimat,a w nocy maja niższa temperature,bo nikomu nie chce sie dowalac do pieca Nie doświetlam,ale tez nie zasłaniam koien żaluzjami(sporadycznie) |
|
|