Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Moje Dendrobium :)
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Edyta
E-mail:  
Data: poniedziałek, 11 grudnia 2006 15:17:09
Witam wszystkich!
Chciałam pochwalić się swoim Dendrobium, które po letniej przerwie pierwszy raz u mnie zakwitło. Może to i nie jest wyjątkowo niezwykły okaz, ale dla początkującego hodowcy storczyków (jakim jestem) jest to wyjątkowe wydarzenie.
















Jestem bardzo dumna ze swojego storczyka, który obecnie ma więcej kwiatów niż rok temu, kiedy go dostałam
Pozdrawiam!

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Andrzej
E-mail: Andrzejus@wp.pl
Data: poniedziałek, 11 grudnia 2006 17:30:03
CUDOWNE

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agnieszka
E-mail: agpol@web.de
Data: poniedziałek, 11 grudnia 2006 21:41:44
Śliczne,
serdecznie gratuluje, zwłaszcza osobie początkującej
Pozdrowionka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Krzysiek
E-mail:  
Data: poniedziałek, 11 grudnia 2006 22:42:34
Gratulacje. Cudowny.
U mnie wlasnie konczy kwitnienie bardzo podobne dendrobium, to tez moj pierwszy "nie phalenopsis" u ktorego kwitenienie to wylacznie moja zasluga

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jolanta M.
E-mail: jolwima@o2.pl
Data: poniedziałek, 11 grudnia 2006 23:33:44
Witam!
Gratulacje - bardzo urodziwa roślinka. A za jakie traktowanie tak się odwdzięczyła?
Pozdrawiam - Jolanta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Edyta
E-mail:  
Data: wtorek, 12 grudnia 2006 10:05:31
Dziękuję Wszystkim za pochwały! To wyjątkowo budujące dla nowicjusza A mój storczyk gdyby mógł, napewno by się teraz spłonił
A z tym traktowaniem to praktycznie cała historia. Kiedy dostałam swoją roślinkę w ubiegłym roku od męża, byłam zachwycona, ale i przestraszona troszeczkę. O storczykach nieco słyszałam, ale głównie o tym jakie są wymagające w uprawie, a bardzo nie chciałam zmarnować uroczego prezentu. Dlatego zaczęłam przetrrząsać internet w poszukiwaniu informacji i porad. Dzięki stronom takim jak ta lub storczyki.org.pl co nieco się nauczyłam. Wiosną wyniosłam Dendrobium na taras, gdzie został aż do momentu, kiedy zauważyłam początki pędów kwiatowych, czyli do końca października. Podlewam raz na około 2 tygodnie deszczówką lub przegotowaną i odstaną wodą (nistety nie posiadam filtra), często zraszam. Cyrkulację powietrza wytwarzam po prostu codziennie uchylając okno. To wystarczyło, by roślina tak się odwdzięczyła.
Jeszcze raz wszystkim dziękuję i pozrawiam.

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl