Witam!
Coś tu cicho ostatnio . Pozwolę więc sobie pokazać trochę kolorów .
Nie są to czyste gatunki, występujące głównie na tej stronie, ale gdzieś tam też mają 'szlachetnych' przodków.
Phal. Carribean Sunset 'Chin Yeo'. Inaczej Phal. Cassandra x Phal. Mambo.
A idąc dalej, to: equestris x stuartiana i amboinensis x mannii ; uff, znalazłam 'dobrych' przodków.
Takie 'maluchy' lubię.Z mniejszymi nie umiem się 'obchodzić' .
No i 'ożywcza' zmiana barw:
Slc. Sophrolaeliocattleya Chian-Tzy Regalia 'Stunner'
(Lc. Frank Lloyd Wright x Slc. Wendy's Valentine)
Malutka, jak Slc. Mahalo Jack.
I 'po oczach' . Ale tylko takie kolory mogą mnie przy tej pogodzie ożywić . Mam nadzieję, że Państwa też.
Aniu, chciałabyś oklaski przed zamieszczeniem prezentacji
Oglądam, podziwiam i gratuluję kwiatów.
Rzeczywiście, kolory zimą są również dla mnie nieodzowne do życia.I dlatego i na moim parapecie panoszą się kwitnące kolorowe hybrydy Phalaenopsis
Aniu, a ponoć u Ciebie niewiele kwitnie. Dużo możesz jeszcze pokazać ???
Super pomysł Aniu! To ja się podłączę też jednym zdjęciem w tym temacie
Żałuję tylko, że nie mogę wysłać zapachu, bo prawie wszystkie są pachnące. Byłaby dodatkowo jeszcze aromaterapia. A na pocieszenie dodam, że do zdjęcia pozowały same hybrydy
...ja wiem że maluchy ciężko zaliczyć do koloroterapii gołym okiem, ale pod lupą ta kuracja też działa Gdy widze to czego nie widać i okazuje się tak piękne jestem naprawdę bardzo szczęśliwa . Dołączam więc zdjęcie przepięknego Lepanthesa tracheia,
i pieknego bajecznie kolorowego Lepanthesa chorista
Witam!
Muszę przyznać, że kolory te maluszki mają niesamowite .
Będę je podziwiać u kogoś, natomiast sobie ich nie 'sprawię'( nie ten wzrok i brak cierpliwości do opieki nad nimi) .
Dzisiaj pokażę jeszcze trochę swoich ulubionych i kolorowych - peloriców .
Koloroterapii... ciąg dalszy .
Pozdrawiam
ania
Ten jest o połowę mniejszy od 'normalnych' . Kwitnie prawie 'na okrągło'.
Witam Wszystkich ,cieszących oczy kolorami !
Do Aniaseczki,kropeczki,kolory,kształty-przeurocze.Te hybrydy falenopsisów są prześliczne!Gratulacje!
Dobrego nigdy za dużo - proszę więc o więcej zdjęć.
Pozdrowienia ze słonecznego Krakowa
Basia
Pani Aniu jak się nazywają te hybrydy?
Są prześliczne i jezeli poda mi Pani nazwy będę na liscie moich najbliższych zakupów.Niech moje oczy tez się nacieszą...
Pozdrawiam.Edyta