Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Storczyki hodowane w ziemi!
  Strona:    [1] 2    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ania107
E-mail:  
Data: niedziela, 3 grudnia 2006 21:20:04
Tak jak obiecywałam przedstawiam falka mojej teściowej. Falek od kilku lat rośnie w ziemi. Korzenie wewnątrz ziemi są zdrowe, a na zewnątrz sami Państwo oceńcie....
Z ostrożności wskazuję iż ja moje (2!) ukochane falki hoduje w korze, a to zjawisko pokazuje nam że wszystko jest możliwe i niektóre silne okazy potrafią dostosować się do warunków jakie im zapewnimy
Falek teściowej ma bardzo grube, jędrne i błyszczące liście (możecie je Państwo porównać z moimi przesuszonymi "oklapusami" ) taki efekt uzyskany został przez regularne przemywanie liści wodą z....płynem do mycia naczyń
Falek podlewany jest raz w tygodniu - szklanka zwykłej zimnej wody z kranu (proszę mi wierzyć w naszej okolicy woda pozostawia wiele do życzenia)













Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: EDYTA
E-mail:  
Data: niedziela, 3 grudnia 2006 21:26:53
FAKTYCZNIE,TEN FALEK JEST BARDZO OKEY.
JAK WIDAĆ NATURA JEST NIEZBADANA.POWODZENIA.POZDRAWIAM.EDYTA

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Krzysztof
E-mail:  
Data: wtorek, 5 grudnia 2006 09:33:32
Witam. Storczyk Teściowej żyje dzięki wytworzeniu mocnego systemu korzeni powietrznych. Korzenie w doniczce prawdopodobnie już zgniły z braku dostępu powietrza. Należy pamiętać, że jest to epifit i do prawidłowego rozwoju korzeni powietrze jest niezbędne. Proszę zobaczyć pod spodem doniczki. Przy zdrowym systemie korzeniowym powinny wychodzić otworami w jej dnie (szukają powietrza). Jeżeli ich tam nie ma, to nie ma ich również w doniczce.
Pozdrowienia Krzysztof.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ania107
E-mail:  
Data: wtorek, 5 grudnia 2006 12:45:24
Panie Krzysztofie,
Nie wiem jaki jest obecnie stan korzeni...myślę że sprawdzimy to wczesną wiosną jak bedzie przesadzany, ale jeśli zgniły to jak storczyk utrzymałby się w doniczce. On jest bardzo ciężki tzn ma 8-10 liści grubych i "mięsistych" a gdy kwitnie ma po ok. 25-30 kwiatów na jednym pędzie. Teraz też zapowiada sie na obfite kwitnienie

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Maria
E-mail:  
Data: wtorek, 5 grudnia 2006 13:58:26
Witam!
I ja myślę że ta roślina nie może miec korzeni w ziemi,a trzyma ją podpórka ,do której przywiązane są pędy kwiatowe.Cudów nie ma!!!
Maria

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Krzysztof
E-mail:  
Data: wtorek, 5 grudnia 2006 14:30:15
Witam ponownie. Zgadzam się z Panią Marią. Ponadto, zgnił welamen - wierzchnia warstwa korzeni i roślina może być "zakotwiczona" na starych korzeniach (bez welamenu). I dlatego też nigdy nie obcinam "zgniłych korzeni" a usuwam z nich uszkodzony welamen.
Pozdrowienia Krzysztof

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ania107
E-mail:  
Data: wtorek, 5 grudnia 2006 15:44:59
Pewnie macie Państwo rację, ale mimo wszystko ten storczyk od 3 lat kwitnie na okrąglo. Teraz jak widać na zdjęciu znów szykuje się do kwitnienia na 2 młodych pędach...
Ja moje 2 ukochane falki staram się hodować wg wytycznych dotyczących tego gatunku i aż mnie zrzera zazdrość gdy tamten kwitnie a moje łaskawie po roku zawiązły nowe pączki.
I jeszcze jedna różnica - moj i teściowej falek mniej wiecej o tym samym czasie wypuściły pędy z tą róznicą że jej puścił zupełnie nowy a mój boczne odgałęzienie od starego pędu który nie usechł. Teściowa ma już długi pęd z kilkoma pączkami ktore zaraz zaczną rozkwitać, a mój tymczasem od tego czasuu wydłużył się o ok. 5 czm i na razie 2 pączki się wykształciły.
Najgorsze jest to że mój dostaje nawóz (POKON 5-6-7 który powinien usprawnić kwitnienie) a tamten tylko wode z kranu.
I gdzie tu sprawiedliwość?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: monika w.
E-mail:  
Data: wtorek, 5 grudnia 2006 16:12:07
Wydaje mi się, że porównywanie dwóch roślin nie ma sensu - każda z was ma inne warunki i każda inny phalaenopsis. Nasze rośliny rosnące obok siebie mają zupełnie inne kwitnienia. Wydaje mi się, że roślinę można porównywać tylko z nią samą - każde następne kwitnienie powinno być obfitsze, kwiaty większe lub przynajmniej takie samo... A poza tym - jednym kwiaty rosną a innym rosną inaczej .... na to nie ma rady

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Krzysztof.
E-mail:  
Data: wtorek, 5 grudnia 2006 19:11:56

Pani Aniu 107. Pani Monika ma świętą rację. Od siebie dodam, że o kondycji storczyka Pani Teściowej zadecydował zdrowy system korzeni powietrznych (przypadek czy wiedza Teściowej?) a nie POKON. Utrzymanie zdrowego systemu korzeniwego jest podstawą w powodzeniu uprawy storczyków epifitycznych (i nie tylko). Na stronie Orchidarium - Galeria - storczyki tropikalne -1/
2005. można zobaczyć czternastoletnią roślinę. Ciekawe czy Pani zgadnie co było wewnątrz doniczki?
Pozdrowienia Krzysztof.
P.S. Wczoraj poraz kolejny obejrzałem SEKSMISJĘ (polecam) i jestem na 100% pewien, że Matki Natury nie da się oszukać - w sprawach kprzeni również.


Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Daria
E-mail: dariade@o2.pl
Data: wtorek, 5 grudnia 2006 19:29:15
Witam,
Proszę koniecznie dać w przyszłości znać na forum - jak faktycznie przedstawia się sytuacja w doniczce... już po przesadzeniu.

Serdecznie pozdrawiam
Daria

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agnieszka
E-mail: agnieszka.dobek@wp.pl
Data: środa, 6 grudnia 2006 22:25:34
Witam!

Zadziwia mnie widok załączonych zdjęć storczyka uprawianego w ziemi i w zwykłej doniczce Mam jedynego w mojej małej storczykowej kolekcji falenopsisa, który wypuścił dwa pędy kwiatowe. Ale nie ma aż tylu pąków, na każdym zaledwie po 3! Przykro mi, bo zapewniałam swojemu falkowi wszystko, co byłam w stanie przy moich trudnych warunkach mieszkaniowych. W pokoju przez część dnia działa nawilżacz powietrza. Storczyk ma odpowiednie podłoże, dużo światła naturalnego (stoi na zachodnim oknie), temperaturę od 20 do 23 st. C w zalezności od pory dnia. Ponadto wieczorami od listopada doświetlam parapet energooszczędną świetlówką. Jednym słowem - chucham i dmucham na niego, nawet gadam czasem do niego a on nie chce wypuścic więcej pąków, ma od podstawy długie gołe pędy, a dopiero od ok. 20 cm wysokości krótkie części z 3 pąkami.
Aga z W-wy


Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jolanta M.
E-mail: jolwima@o2.pl
Data: czwartek, 7 grudnia 2006 09:13:22
Witam!
One chyba tak już mają, że najlepiej funkcjonują kiedy się im za często nie przeszkadza .U mnie najładniejsze to te, którym przypadły miejsca w najdalszych "kątach" . Proszę trochę "odpuścić", to pewnie będą niespodzianki...
Pozdrawiam - Jolanta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ania107
E-mail:  
Data: piątek, 8 grudnia 2006 09:23:00
Pani Agnieszko, cieszę się że ktoś myśli tak jak ja...
Zgadzam się z tym co npisali poprzednicy że falek teściowej pewnie już nie ma korzeni w ziemi a żyje tylko dzięki powietrznym....ale jak widzę jak on kwitnie...aż dech zapiera...Załącze zdjęcia jak rozkwitną.
Pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Włdysław Paszkiewicz
E-mail: salmoorchids@wp.pl
Data: piątek, 8 grudnia 2006 14:21:03
Pani Agnieszko,
phalanopsisy są storczykami monopoidalnymi ale pomimo tego po kwitnięciu muszą przejść ok.6 tygodniowy okres suszy w nizszej temperaturze.
Powodzenia w uprawie.
Władek

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr M
E-mail:  
Data: piątek, 8 grudnia 2006 17:58:18
Suszy 6 tygodni? I moze na parapecie w zime i z włączonymi kaloryferami? Chyba sobie Pan żartuje. Jak widzę ten wątek zawiera więcej sensacji, niedopowiedzeń i niezbyt trafnych przykładów niż chyba w całym tym forum grr
Proponuję czytać jako archiwumX fantasy i pod żadnym pozorom nie pokazywać swoim storczykom!
Pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Władyslaw Paszkiewicz
E-mail: salmoorchids@wp.pl
Data: piątek, 8 grudnia 2006 18:33:37
Panie Piotrze
nie karzę nikomu trzymać kwiatów nad kaloryferam.
Trochę więcej pokory,chciałem się podzielić tylko sprawdzoną metodą uprawy.
Pozdrawiam Władek

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Jóźwiak
E-mail: Ewka@hejstorczyki.pl
Data: piątek, 8 grudnia 2006 20:17:24
Witam ,
siedzę cichutko, ale postanowiłam zabrać głos .
Na Jesiennej Wystawie w Ogrodzie Botanicznym w W-wie była prezentowana roślina z rodzaju Phalaenopsis hybryda, duże białe kwiaty. Roślina jako podłoże miała zwykłą "ziemię do kwiatów". Została przyniesiona na wystawę przez Magdę Pałyska dla pokazania tego wyjątkowego egzemplarza jej sąsiadki. Była duża, liście grube i błyszczące, brak śladów zagniwania w świetnej kondycji. Brak czasu nie pozwolił mi zrobić zdjęć tej rośliny, ale może ktoś ma jej zdjęcia.
Panowie, takie zdanie "nas nie będzie a będą storczyki" dla mnie oznacza wyjątkowe możliwości przystosowania się tych roślin do środowiska w którym się znajdą.

Pozdrawiam
ewka

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr M
E-mail:  
Data: piątek, 8 grudnia 2006 21:24:09
No tak, napewno zdarzają sie takie sztuki
I może by się okazało, że i w niektórych kolekcjach gdzie stosuje się zupełnie zdemineralizowaną wodę bez kompleksowych nawozów, w wyniku braku wapnia rośliny szybciej padną niż te hodowane w ziemii. Ale czy warto eksperymentować? W końcu to epifit a nie naziemna roślina. A mi przede wszystkim chodzi o to, że jeśli się już wypowiadamy to niech to będą dokładne informacje co do naszej metody z opisem warunków itd. Naprawdę często zdarza się że czytają nas zupełnie początkujący i po takim poście co zrobią? Włożą swoją hybrydke z tesco lub innego sklepu prosto do ziemii i zasuszą na 6 tygodni, myśląc że będą mieli tyle nowych pączków co na foto, oby mieli, ale jakoś w to wątpię.

Pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: piątek, 8 grudnia 2006 21:42:38
Powinieneś obejrzeć kolekcję mojej babci . Wszystkie phalaenopsisy które ode mnie dostaje wsadza w próchnicę z kompostownika, najpierw odchorowują, a potem wyglądają jeszcze lepiej niż te na zdjęciu. 4-5 pędów kwiatowych to norma. Oczywiście system korzeni powietrznych jest imponujący, ale te w ziemi też mają się świetnie. To jak, przesadzamy nasze ?

pozdrawiam
Sandra

PS. mam pączek na phal. tetraspis juhuu

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Krzysztof.
E-mail:  
Data: sobota, 9 grudnia 2006 11:33:07




Witam. Panie Piotrze, Pan Władysław ma rację. Posiadam trzy Phalaenopsis szesnastoletnie, i dwa czternastoletnie. Zima susza - podlewane co cztery tygodnie, nawozów zero (polecam piwo,jedna część piwa cztery części wody), parapet- wystawa południowa, kaloryfery zakręcone, zimą w nocy średnio 15 stopni C (i oczywiście wojna z żoną)) i co? żyją i kwitną. Przesadzane co dwa lata w dość duże doniczki (20 - 22 cm). Podłoże na bozie kory sosnowej, od trzech lat keramzyt.
Pozdrowienia Krzysztof.
P.S. Pani Sandro ciekaw jestem zdęć kolekcji Babci i wieku roślin. I jeszcze jedno, próchnica z kompostownika to nie to samo co "ziemia z kwiaciarni", trochę inne stosunki powietrzne.

Strona:    [1] 2    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl