Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Wypadanie liści u hybryd
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Alicja
E-mail: a.tetera@kghm.pl
Data: środa, 8 listopada 2006 12:05:19
Mam hybrydę i z środka rośliny wypadły 2 liście a reszta ma podgniłe środki. Liście jednak mocno trzymają się rośliny. Czy roślinka może puścić nowe liście czy mi padnie niechybnie. Nie zalałam środka , bo nie leję wody na liście tylko wycieram wilgotną watką i nie leję wody do doniczki tylko zanurzam na parę minut. Rośliny są bardzo zdrowe. Dziwi mnie tylko to wypadnięcie tych liści.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: arek wawa
E-mail: corralus@vp.pl
Data: środa, 8 listopada 2006 12:09:57
jakich hybryd???

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Seba
E-mail:  
Data: środa, 8 listopada 2006 20:38:38
Pewnie chodzi o falka Nie rozumiem tylko stwierdzenia "reszta ma podgniłe środki" tzn co? nasady? czy środkowy nerw?

Pozdr

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Alicja
E-mail: a.tetera@kghm.pl
Data: piątek, 29 grudnia 2006 00:12:50




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Alicja
E-mail: a.tetera@kghm.pl
Data: piątek, 29 grudnia 2006 00:14:59










Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jerzy Dziedzic
E-mail: jerzy.dziedzic@orchidarium.pl
Data: piątek, 29 grudnia 2006 15:53:57
Klasyka - zgnilizna rozety liściowej na skutek zalania (wlania wody do środka rozety). Roślina być może przeżyje, ale nawet wtedy wzrost tej rozety nie będzie kontynuowany, a roślina wypuści z boku nową rozetę. W zależności od głębokości zmian gnilnych i stanu korzeni roślina może być też bez szans. Dość szybko się okaże - jeśli nie straci wszystkich liści, to może przeżyje.

Jerzy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marcin Lutoborski
E-mail:  
Data: sobota, 30 grudnia 2006 03:25:52
Przez przypadek doprowadziłem jednego z moich kwiatów do takiego stanu. Zoriętowałem się po ok 3 dniach i w drastyczny sposób próbowałem go odratować.Zgniły liść usunąłem i ze środka wybrałem wykałaczką ile się dało zgniłej tkanki. W powstały kanał wsisnąłem papier i odsączyłem reszte wydzieliny. Wszystko zasypałem na grubo węglem i czekam na rezultaty.Po 3 miesiącach ma się dobrze,liście w dobrej kondycji i pąki kwiatowe prawie rozkwitłe.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Alicja
E-mail: a.tetera@kghm.pl
Data: sobota, 30 grudnia 2006 09:38:11
Z tej roślinki wypadły tylko trzy liście, reszta jest jak najbardziej zdrowa. Korzenie są w stanie idealnym.Nie wiem skąd się wzięła woda w środku rośliny. Nidgy ich tak nie podlewam. Liście wycieram wilgotną watą a doniczki moczę w pojemniku. Roślina wygląda na zdrową.Możę jednak coś z niej jeszcze będzie.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agnieszka
E-mail:  
Data: wtorek, 2 stycznia 2007 10:56:07
Ja miałam podobny przypadek!Do stożka wzrostu nasypałam węgla-skutek-roślina wypuściła z boku nową.Po 2 latach ma się świetnie i kwitnie-powodzenia.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kasia
E-mail: smieciak@neostrada.pl
Data: wtorek, 2 stycznia 2007 17:32:15
u jednego z moich phanelopsisów też pojawiło się podobne paskudztwo-tak jak Alicja nie podlewam roślin od góry ,nie były też wtedy spryskiwane.
choroba zaczęła się od gnijących punktowo miejsc na najmłodszym liściu-pomino wycięcia liścia do zdrowej tkanki proces postępował nadal.
mojego storczyka wchłoną kompost, nic nie postrzymywało rozwoju następnych zmian
mam nadzieję że Twojego storczyka uda się uratować
Kasia

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl