Autor: |
Beata Sobieszczańska |
E-mail: |
beata.sobieszczanska@autograf.pl |
Data: |
środa, 18 października 2006 13:40:01 |
Panie Marku ma Pan racje, korzenie 'chcą a nie mogą' , być może to problem wody a może czegoś innego, czasami roślina jest osłabiona, czasami stare podłoże z nagromadzonymi związkami.Często też mam taki sam kłopot ale u mnie odkryłam ,że jest to problem zasolonego podłoża.
Na czas wzrostu korzeni i zakorzenienia się proszę nie podlewać rośliny bezpośrednio po nich tylko poprzez podsiąkanie od spodu.Po lekkim podlaniu (mokre podłoże nie powinno dotykać korzeni)i lekkim przeschnięciu, proszę nałożyć przejrzysty worek na całą roślinę i przestawić w chłodniejsze i bardzo jasne miejsce, ..... i obserwować.
Przy wzroście korzeni lepiej roślinę trzymać sucho a zadbać o większą wilgotność powietrza, kiedy już wrosną w podłoże można stopniowo zacząć normalnie podlewać.
Pozdrawiam, Beata |
|
|