Już zdążyłem przestudiować fotki i rzeczywiście, zwykle tył warżki one miewają taki pstrokaty. Czyli moja to taka "lepsza" jest, bo bez pstrokacizny
Pzdr Jurek
Wystawa zaiste udana, sporo roślin, niektóre takie że tylko się ślinić . Gorące podziękowania dla Grażyny i członków Krakowskiego Koła za serdeczność, gościnę i nieocenioną pomoc.
A tu parę fotek:
Chiloschista sp.
jedna drugą przyłapała
Paphiopedilum esquirolei
Phalaenopsis mariae
Tolumnia variegata 'Jairak'
Angraecum didierii
Vanda pumila
Lycaste campbelii
Blc. Varuth Magic
Dendrobium schrautii
Dendrobium Firebird
Dendrobium amethystoglossum
A na koniec mój cudowny krakowski zakup - Rhacophorus reinwardtii
Sandra ma juz wiécej tych zab a niedlugo to pewnie bédzie ich wiecej niz storczykow
Ta nawet wydaje sie byc milá zabká, ale niebieska i tak jest lepsza
Spoko - żaby są dwie Nie wiem czy przeskoczą liczebnie storczyki bo musiałyby się rozmnażać jak króliki a kumkanie by mi żyć nie dało .
Co do trzymania ich ze storczykami to bardzo dobry pomysł ale jest kilka ograniczeń:
1. żaby muszą być małe (np. drzewołazy) tak żeby mała karmówka (muszka owocówka, skoczogonki) wystarczyła, moje krakowskie latające karmi się świerszczami a te mogą z kolei wcinać rośliny
2. musisz mieć stały dostęp do pokarmu, to podstawa udanej hodowli
3. viwarium musi być ciepłe, temp. 23-28 stopni i bardzo wilgotne 70%-90%
Ja na razie mam dwa zbiorniki, jeden mały na drzewołazy i jeden duży na jawajskie latające, świeżo założony więc musi jeszcze zarosnąć. Parę fotek zrobionych na szybko:
spryciary w dzień robią się miętowe, w nocy zaś zielone