Autor: |
Agnieszka |
E-mail: |
|
Data: |
środa, 2 sierpnia 2006 07:49:53 |
Witam
Mam problem, prosze poradzcie mi.
dostałam piękną Cambrie,po przekwitnięciu wypuściła nową bulwe. Podlewałam ją jak phalka,zapweniłam wilgotność, niestety obie bulwy zgniły-chyba?-stały się miękkie i zaczęły odpadac liscie.Aby uratowac ją, usunęłam zgniłe bulwy i została tylko ta najmłodsza.System korzeniowy był na oko dobry, korzenie białe nie gniły, dlatego młodą bulwe z tymi wszystkimi korzeniami wsadziłam do nowego podłoża, miejsca łączenia ze starą zgniłą bulwą obsypałam sproszkowanym węglem,lekko podlałam i czekam,
Czy są jakieś szanse na uratowanie kwiatka??
Specjalisci poradzcie mi
Agnieszka |
|
|