Wiadomość

Autor:

Wanda N

E-mail:

Data:

wtorek, 14 października 2008 09:49:55

Witam. Ostatnio do naszej kolekcji dołączyło kilka cattleyowatych. W związku z tym mam kilka pytań do znawców tematu, a mianowicie :
1. czy może mają one jakieś nazwy ?
2. czy jeśli kwitną i mają pochewki kwiatowe należy je podlewać, czy przesuszać ?
3. czy stare pochewki kwiatowe usuwać, czy zostawiać ?
A oto nasze ślicznotki :

Autor:

Wanda N

E-mail:

Data:

wtorek, 14 października 2008 09:56:12

to pozostałe

Dodam jeszcze, że wszystkie pachną - niektóre wprost oszałamiająco !
Pozdrawiam i oczekuję na odpowiedź. Wanda

Autor:

Jarek Sułek

E-mail:

motylik@poczta.onet.pl

Data:

wtorek, 14 października 2008 10:28:47

Pani Wando!
Katleje są przepiękne!Wg mojej oceny są to hybrydy, które łatwo zakwitają z każdego przyrostu, także nie ma potrzeby przesuszać ich - jak pojawią się pochewki kwiatowe, stare warto zostawić- gdyż może się zdarzyć, że po jakimś czasie pojawi się w nich pąk,jeżeli chodzi o nazwy proszę poszukać na holenderskich stronach firm, które takie hybrydy sprzedają(serwis google)- pozdrawiam serdecznie z Kielc!

Autor:

Agawa

E-mail:

apaf@poczta.onet.pl

Data:

wtorek, 14 października 2008 11:02:21

Cudne, prawie czuję ten zapach...

Autor:

Wanda N

E-mail:

Data:

wtorek, 14 października 2008 12:31:27

Panie Jarku - dziękuję za odpowiedź. Moje pytanie o uschnięte pochewki kwiatowe ma uzasadnienie w tym, że zauważyłam właśnie jak coś zielonego pokazało się w resztce takiej suchej pochewki, a co z przekwitniętym pędem kwiatowym - ucinać, jeśli tak to jak , zupełnie ? Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa i Agawie.

Autor:

Mirka

E-mail:

bryanka0@wp.pl

Data:

wtorek, 14 października 2008 14:14:59

Wandziu czy to od Tomaszewskiego?

Autor:

Wanda N

E-mail:

Data:

wtorek, 14 października 2008 14:23:31

Mira - zgadza się od Tomaszewskiego. Jak Twoje - kwitną ? Szkoda, że tak szybko przekwitają. Pozdrawiam.

Autor:

Jarek Sułek

E-mail:

motylik@poczta.onet.pl

Data:

wtorek, 14 października 2008 15:02:08

Zdecydowanie po zwiędnięciu kwiatów - trzeba całość obciąć tuż przy nasadzie pseudobulwy, z której pojawiła się pochewka kwiatowa - pozdr. Jarek.

Autor:

Mariola

E-mail:

Data:

wtorek, 14 października 2008 17:21:50

Jurku moje jakos rosna w szkalrni, zwykle hybrydy i nie kwitna

Puscily pochewki juz sa doskonale wyksztalcone ale w srodu nic nie widac, co robic?

Pozdrawiam

Autor:

Piotr D.

E-mail:

obuwik1@wp.pl

Data:

wtorek, 14 października 2008 17:54:03

A moje katlejowate rosną w szklarni. Niektóre egzemplarze juz w tym roku beda kwitły 3 raz. Podlewam jak podloze przechcnie co latem zdaża sie nawet co 2 dni jak jest upał. Jesli chodzi o nawożenie to od maja do konca lipca co tydzień nawozem Superba brązowa 0.1% dolistnie lub doglebowo. Witgotnośc wzgledna powietrza wacha sie w granicach 40-90% w zalezności od pory roku i dnia. To moja recepta na kwitnace katlejowate.
Pozdrawiam

Autor:

Mirka

E-mail:

bryanka0@wp.pl

Data:

wtorek, 14 października 2008 19:43:42

Jak narazie skupiają się chyba ale kwitniecia nie widać,sa za to 2 pochewki.Cóż-poczekam.

Autor:

Gosia

E-mail:

m.wegner@op.pl

Data:

wtorek, 14 października 2008 23:18:49

U moich to też są tak pochewki od lipca wykształcone, maja po 10 cm i pustka totalna, nic a nic nie prześwieca

Autor:

katlejka

E-mail:

Data:

środa, 15 października 2008 08:10:30

Spokojnie i cierpliwośći! U mnie po przeszło 2 miesiącach w pochewce pojawił się pąk. Jest pochewka - bedzie pąk i w to trzeba wierzyć. Pojawił się - ale do kwitnienia to jeszcze ho hoooo.

Autor:

Wanda N

E-mail:

Data:

środa, 15 października 2008 10:51:37

U mnie w tym pomarańczowym /1 zdj./ są 4 pochewki - w jednej coś jest, nawet pękła, ale wygląda jak by to był liść a nie łodyga kwiatowa. Nie wiem co o tym myśleć ? W pozostałych też coś widać. Z jednej uschniętej pochewki po kwitnięciu pojawiło się coś zielonego. Nie wiem czy jak mają pochewki i pąki to je podlewać czy też suszyć ? Czy cattleye podlewacie też przez trzymanie doniczki w wodzie , czy inaczej ? Pozdrawiam i czekam na jakieś praktyczne rady. Chcę jeszcze zaznaczyć, że mam do dyspozycji tylko okna południowo-zachodnie.

Autor:

Agnieszka

E-mail:

agnieszka.dobek@wp.pl

Data:

środa, 15 października 2008 12:18:02

Witam!

Od ponad 2 lat mam u siebie katleję dwuliścienną. Kupiona była z przeceny, przekwitnięta. Przez całe lato trzymałam ją za oknem, dopiero dzisiaj zabrałam ją do mieszkania. W sierpniu zaczęła wypuszczać pochewkę kwiatową, ale ta zatrzymała się w rozwoju. Wypuściła nowe przyrosty, więc szkoda jej się pozbywać, chyba, że znajdzie się ktoś z Warszawy, kto zamieni się na zdrowego falenopsisa (może być przekwitnięty)? U mnie zakwitają bezproblemowo tylko falenopsisy i zygopetalum.

Autor:

Mariola

E-mail:

Data:

czwartek, 16 października 2008 13:18:08

Ja nie wierze ze z tych co sa puste jeszcze cos wyrosnie

Cattleye sa takie pikne, moze ktos da cenne wskazowki? Moje stoja jeszcze na dworze w tunelu otawrtym do polowy. Zdjeclam cieniowki i nie podlewam od dobrego miesiaca.

Pozdrawiam

Autor:

Mariola

E-mail:

Data:

czwartek, 16 października 2008 13:19:02

Ja nie wierze ze z tych co sa puste jeszcze cos wyrosnie

Cattleye sa takie pikne, moze ktos da cenne wskazowki? Moje stoja jeszcze na dworze w tunelu otawrtym do polowy. Zdjeclam cieniowki i nie podlewam od dobrego miesiaca.

Pozdrawiam

Autor:

Mariola

E-mail:

Data:

piątek, 17 października 2008 14:43:00

Wszyscy czekamy na odpowiedz

Autor:

Mariola

E-mail:

Data:

wtorek, 11 listopada 2008 13:58:56

W pochewkach pojawiaja sie pąki

Autor:

Wanda N

E-mail: