Temat: |
Re: korzenie powietrzne |
Autor: |
Romuald Kosina |
E-mail: |
kosina@biol.uni.wroc.pl |
Data: |
środa, 9 sierpnia 2006 17:15:58 |
Gosiu, te brązowe korzenie są martwe i mogą być tylko źródłem infekcji. Obciąć. To, że roślina kwitnie, wcale nie oznacza, że jest zdrowa. Może te jej kwiaty, to jej ostatni łabędzi śpiew. Potem może już nic nie móc. Dopóki liście są jędrne, OK. Jeśli nie, wyjąć z doniczki, obciąć wszystkie martwe korzenie, obcięte miejsca zmoczyć roztworem Citroseptu przeciw grzybom (takim, jaki pijemy) i wsadzić w nowe podłoże (jeśli stare, to je wysterylizować - nie wiem: zagotować i wysuszyć, wygrzać w piekarniku - tylko nie spalić!). Na błędach się uczymy i to też w naszych zainteresowaniach jest bardzo fajne.
Powodzenia!!!
Romek |
|
|
|