Temat: |
Re: falek |
Autor: |
Kamila Irie |
E-mail: |
|
Data: |
czwartek, 25 maja 2006 09:10:56 |
No i przepraszam, ze sie rozpisuje, ale jeszcze jeden, istotny drobiazg. Naklad pieniezny. Posiadanie w swojej ofercie handlowej poprawnej hybrydy Phalaenopsisa laczylo by sie z duzo wiekszymi kosztami. No bo przeciez ktos go kiedys wyhodowal na podstawie dokladnej kombinacji genetycznej otrzymanej np. z dwoch innych Phalaenopsisow. I taka sytuacje mozna porownac do wykupienia praw autorskich. A na to nie zgodza sie markety, no i dzieki bogu. Bo nie musimy kupywac pelnej krwi araba, zeby cieszyc sie pieknym Phalaenopsisem w naszym oknie, a moze byc on rownie piekny jak "Bialy Phalaenopsis W Fioletowe Kropki"
Niech zyja niezidentyfikowane hybrydy!! Hurra hurra hurra
Pozdrawiam, Kamila |
|
|
|