Na pewno to nie Wróży to nic dobrego. Ja straciłam już Gymnadenię i Platantherę chlorantha .W chwili gdy wyrastały przeszedł po nich nasz pies, a że wagę ma słuszną, strata jest pewna. Czubek stał jak zaklęty gdy zajrzałam głębiej nie było już nic. Na pocieszenie pozostałe wyglądają tak
Ten ostatni to chyba Orchis Maskulata O identyfikację pozostałych stoplamków poproszę gdy już zakwitną
Pozdrawiam, Beata.