Temat: |
Re: Zwiędniete i pomarszczone liście Phalaenopsisa |
Autor: |
Marzena RK |
E-mail: |
marzenkakozlowska@op.pl |
Data: |
czwartek, 30 marca 2006 09:44:42 |
Pani Krystyno.
Miałam taki sam problem z ta róznicą, że sama doprowadziłam Phalenopsisa do takiego stanu.
Miał 4 duże zwiednięte liście (zupełnie bez turgoru, chociaż zielone), kawałek żywego korzonka, reszta zgniłych. Chociaż czytałam gdzieś, że rosliny w takim stanie nie da się uratować ja jednak spróbowałam. Tak jak radziła Pani Iwona obcięłam zgniłe korzonki i wsadziłam to co pozostało do czystego keramzytu.W doniczce do ok. 4 cm wys. od dołu wypaliłam duże dziury, postawiłam ją na podstawce, na której stale była woda. Stał tak sobie ok 2 m-cy,a wczoraj zauwazyłam,że wypuszcza nowy liść. Obejrzałam go dokładnie i zauważyłam również ,że wypuszcza dwa nowe korzonki, a przez przezroczystą doniczkę widać, że puścił też korzonki do keramzytu (widać ich zielone końce). Więc chyba sukces. 
pozdrawiam
marzena
|
|
|
|