Temat: |
Re: orchidalia2003 szok |
Autor: |
maciek |
E-mail: |
maciek232@hoga.pl |
Data: |
poniedziałek, 24 marca 2003 20:40:45 |
Popieram w zupełności Pana Romana. Może się mylę, ale on utwierdził mnie w tym, ze to była wystawa alo-florystyczna. Pewnie ze podziwiam zdolność zmysłu i wyczucia Pań florystek aranżujących te wystawę, przecież to nic innego jak talent. Ale dlatego napisałem tak jak napisałem w pierwszym wpisie, bo jeśli pisze i nagłaśnia się wystawe orchideii to powinna ona tym być! Ludzie te okazy katlei, czy falków to na każdej średniej wystawie ogrodniczej w swoich prezentacjach umieszczają firmy, z reguły jest ich więcej bo firmy mają więcej pieniędzy na TOOOOO. Przecież storczyk jest tak piękną, delikatną, subtelną i niepowtarzalną w swoim rodzaju rośliną, ze naprawdę zbyteczne mu są te wszystkie ażurowe ozdoby. Pamiętam kiedy zdobyłem swoje pierwsze zygopethalum - było to jakieś 10 lat temu (bo generalnie proszę mi pisać po imieniu, gdyż na Pana trzeba sobie zasłużyć a ja mam 25 lat) i wtedy stało to sobie taki praktycznie okwitłe całkowicie w koncie na jeden z łódzkich giełd kwiatowych, dla mnie pasjonaty roślin było to przeżycie i wielka radość, dlatego nie dziwcie się Panie że tak mnie niestety zniesmaczyła i nazwałem czystą komercją wystawę, która niestety (serio z żalem to pisze) była pewnym nieporozumieniem. A tego typu wystawy firmowane nazwą PTMO czy coś podobnego hmm wg mnie nadal to pomyłka i nie wiem czemu mają służyć. A będąc jeszcze bardziej bezczelnym napisze, że Agorze tak prawde mówiac nie mamy co tak dziękować, za te pomieszczenia, bo i tak to tylko marketing wydawnictwa.
Pozdrawiam
maciek |
|
|
|