Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

Odpowiedz  Pokaż cały wątek
Temat: Re: orchidalia2003 szok
Autor: ania
E-mail: aofgreen@wp.pl
Data: niedziela, 23 marca 2003 13:42:42
Witam!

Ja takze własnie wróciłam i oto moje spostrzeżenia.
Generalnie wystawa prezentowała się dużo lepiej niz w roku ubiegłym i tu należy oddać słowa uznania organizatorom , gdyz ich praca była widoczna.Jesli chodzi o prezentacje roslin , to uwazam , ze sposób ich wyeksponowania na wystawie w Łodzi był o niebo lepszy , choc powierzchnia ekspozycyjna mniejsza.Tam rzeczywiście miało sie wrazenie " wskoczenia" na chwilkę do lasu ze storczykami.
Mysle , ze problem polegał na zasadniczej kwesti : miejsca i komunikacji!!!!OBI zaaranżowało swoje stoisko bardzo pieknie jesli chodzi o rosliny , jednakze trzeba było strasznie uwazać aby którejś nie nadepnąć , chcąc przemiescić się o metr dalej , a przy okazji nie wybić zębów sąsiadowi robiacemu zdjecia pomiędzy naszym łokciem a czyjąś głową o nogach nie wspominając.No nie było sznas na miniecie się w mikroalejce dwóch osób bez uszczrbku na zdrowiu
Natomist bukiety ze storczyków rozprzestrzenione były na powierzchni przkraczającej dwukrotnie ich potrzeby.Pan Tomaszewski zadziwił mnie w tym roku , gdyż jego wystawa ograniczyła się do roslin o pieknych lisciach , lecz bynajmniej nie storczyków.Gdzie niegdzie mozna było dostrzec jakies katleje czy phalaenopsisy wsród obfitej ilosci fitoni i innych.Kompozycja piękna tylko trochę nie na temat.Myslę , ze częs należąca do PTMO była najbardziej profesjonalna , kartki na szklarence były , choć nie wiem po co tyle o nie hałasu , gdyż gdyby nie było ich wcale to też efekt byłby taki sam - przecież chodziło o ekspozycję roslin , prawda?
A wiec miejsce , miejsce i jeszcze raz miejsce!!!Agora mogła przecież udostepnić większą powierzchnię , z antresola włacznie , a wtedy efekt byłby o niebo lepszy.Zarówno bowiem "zainteresowani" jak i laicy znaleźliby cos dla siebie.Mnóstwo osób była bowiem przypadkowa i przyszła na wystawę z czystej ciekawosci , a dodatkowa mozliwośc zakupienia tej kolorowej roślinki , tak tej fajnej fioletowej wielu wprost oszałamiała , i sama byłam swiadkiem prawie rekoczynów gdy dwóm paniom spodobał się ten sam fajny biały.Sprzedaż odbywała się w warunkach wprost fatalnych ( czy ktos pomyslał o bezpiczeństwie???!!!chociażby p-poz? - szrokosci drogi ewakuacji , itp? )
Myślę , ze udostepnienie jeszcze z 20m korytarza , aby swobodnie powiekszyc stoiska , nie była chyba aż takim problemem dla Agory?A tak efekt : ścisk , tłok , sceny prawie dantejskie , jak w supermarketach na wyprzedaży - organizatorzy niezle zarobili , ale to chyba na tyle.Bo jak w takich warunkach mówić o pięknie storczyków , o ich zagrożonej sytuacji w Polsce i nie tylko , o jakimkolwiek propagowaniu wiedzy na temat tych roslin?????
Mogę sobie dac reke uciąć , że wiele z tych roslin,które zostało zakupione na zasadzie ja chcę tego ładnego różowego zakonczy swój zywot wraz z kwitnięciem. CZY O TO CHODZIŁO?!NIE!
Stąd raczej mój niechętny stosunek do tego co sie działo na wystwie , co jeszcze raz powtarzam niczym nie ujmuje pracy , która została włozona w jej zorganizowanie.A ponieważ uczymy się na błedach , wiec na przyszłośc trzeba równiez wziąc pod uwagę aspekty czysto techniczne - równiez ze wzgledu na aranzację przestrzenno-ergonomiczną wystawy.
Ostatniż zaś uwagą jest coś co mnie niezle rozbawiło - rozbieżnosc cen roslin.Po jednej stronie korytarza np.Vandy za 110zł , a po drugiej za 180zł , po jednej stronie Tolumnie za 33zł , a po drugiej 70zł

Mimo wszystko jednak , kazda mozliwoś podziwania ukochanych roslin w takiej obfitości jest dla mnie czysta przyjemnoscią , dla której jestem w stanie zniesc również niewygody

Pozdrwiam.Ania

Jesli ktos jest zainteresowany to dysponuje zdjeciami cyfrowymi z wystawy.

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl