Temat: |
Re: Storczyki na Brass.... |
Autor: |
Aleksander |
E-mail: |
a_fiwek@toya.net.pl |
Data: |
czwartek, 15 grudnia 2005 09:05:13 |
Panie Piotrze,
Bardzo dziekuję za pochwały dot. Brasavola nodosa. A jeżeli chodzi o pytanie.
Wiadomo, że naturalnym zachowaniem większości storczyków jest żółknięcie i odpadanie liści na najstarszych peudobulwach. Po wybijaniu nowych przyrostów należy sądzić, że spowodowane może to być zbyt wysoką temperaturą w pokoju, gdzie Pana roślina przebywa. Z zachowania jej (żółknięcie) najeży sądzić, że potrzebuje większych ilości wody niż sporadyczne spryskiwanie. Myślę jednak, iż najlepszym rozwiązaniem (chcąc zachować dotychczasowy rytm podlewania) jest przeniesienie jej w chłodniejsze miejsce, gdzie niższa temperatura nie będzie powodowała u rośliny chęci do wegetacji. Mając na uwadze bardzo niskie natężenie światła naturalnego przy krótkim, zimowym dniu przyrosty i tak będą cienkie i słabe. Nie ma sensu męczyć tego storczyka, ponieważ i tak prawdopodobnie z nich nie zakwitnie.
Pozdrawiam
Aleksander |
|
|
|