A potem po prawdzie to problemy znikły zupełnie, bo przez kilka miesięcy układaliśmy podłogi w całym domu, wstawialiśmy drzwi, malowaliśmy, meblowaliśmy, instalowaliśmy ogrzewanie, a to była wczesna zima, więc storczyki zeszły na daleki plan, więc gdzieś po drodze zeszły całkowicie
W rezultacie moje orchidarium stało puste przez 13 lat.
Dopiero od niedawna zaludniam je od początku.
Dziś wygląda tak:
Ale przynajmniej nie mam problemu z przegrzewaniem