Temat: |
Re: Katleja z OBI |
Autor: |
Witold Hanak |
E-mail: |
wit6xra@interia.pl |
Data: |
wtorek, 23 sierpnia 2005 21:33:31 |
Ania Kamińska pisze : "...czy jest to aż tak istotne... "
Ha ! A może to był zakup dla sportu ?? Szczerze powiedziawszy ja stosuję podobną grę... gdy dostaję młode rośliny które mają kilka lat do kwitnienia i nie mam pewności czy przeżyją czy też nie - to ich nie opisuję... w momencie gdy zakwitną - wytaczam cały arsenał poszukiwawczy by "odkryć" swoją roślinę na nowo... prosze wierzyć, że to jest naprawdę pasjonujące...
Co prawda sprawa jest o tyle prosta, że najczęściej są to gatunki, i w dodatku - zawsze w ostateczności mogę sięgnąć po notatki sprzed lat..
W.
|
|
|
|